Witam. Jestem obecnie w 3 klasie LO, w klasie lingwistycznej (angielski-geografia-wos) i stoję przed wyborem kierunku studiów. Z matematyki ogarniam podstawę, może nie jakoś 'ledwo', ale matematycznym orłem też nie jestem. Z rysowania jestem bardzo słaby. Myślę, że moimi największymi atutami są język angielski oraz bardzo łatwe nawiązywanie kontaktów z innymi ludźmi, towarzyskość i komunikatywność, co wykorzystywałem podczas wakacyjnych dorywczych prac.
Obecnie mam 5 typów:
1. Turystyka i rekreacja, sport i wellness + kierunki pokrewne - brzmi łatwo i przyjemnie, ale z robotą potem to raczej słabo xd
2. Kierunki ekonomiczne, np. Bankowość, Finanse i Rachunkowość - brzmi trudno, a z tego co wiem perspektywa zatrudnienia też nie jest zbyt ciekawa.
3. Kierunki społeczne: Administracja, Socjologia, Zarządzanie, Marketing - to samo co wyżej - dużo absolwentów, mało pracy
4. I tu dochodzimy do chyba największego problemu. Zastanawiam się nad pracą w gamedevie lub tworzeniu stron internetowych jako front-endowiec. W której z tych dziedzin jest lepsza perspektywa zatrudnienia/zarobku?
Jeśli chodzi o gamedev - jak już wcześniej napisałem - matematyka bardzo przeciętnie, rysowanie słabiutko. Istnieje jednak na UŚ kierunek o nazwie 'Projektowanie rozrywki interaktywnej oraz lokalizacja gier i oprogramowania (SPRINT-WRITE)', który jest specjalizacją Filologii Angielskiej. Studia trwają 3 lata, po czym otrzymuje się normalny licencjat filologii angielskiej (czyli jakbym jednak nie chciał iść w tym kierunku, to przynajmniej angielski będę miał opanowany perfekcyjnie) + dopisek o przedmiotach gamedevowych. Na studiach oprócz wszystkich przedmiotów związanych z samą filologią, jest nauka Unreal Engine 4 oraz Maya Autodesk, chociaż według osób będących na tym kierunku - nie tak bardzo jak użyty program, dla wykładowców liczy się osiągnięty efekt, niektórzy używają Blendera zamiast Mayi. Jest to jakieś rozwiązanie, bo do UE4 nie muszę umieć programować ani zaawansowanej matematyki, a do projektowania grafiki 3D - rysowania. Duża część nauki tych programów polega na samokształceniu się w domu i ew konsultacjach, ale lepsze coś takiego niż nic. Z tego co wiem to branża gamedevowa bardziej niż na studia patrzy na własne portfolio, ale licencjat filologii + dopisek o przedmiotach gamedevowych na pewno nie zaszkodzi.
Tworzenie stron internetowych jako Front-endowiec - no właśnie. Front-endowych kierunków żadnych nie ma, pozostaje uczenie się w domu. Na informatykę się nie wybiorę, ze względu na dużą ilość przedmiotów niezwiązanych z tym zagadnieniem + przede wszystkim wszechobecną matematykę ;/ Mimo wszystko chciałbym coś studiować, m.in przez rodziców oraz chęć posiadania papierka z wykształceniem wyższym.
Co byście wybrali na moim miejscu? W której z tych dziedzin jest lepsza perspektywa zatrudnienia/zarobku (pytam o wszystkie cztery punkty, + dylemat w punkcie 4). Jeśli gdzieś się pomyliłem/walnąłem jakąś głupotę, to proszę o poprawienie mnie. Z góry dziękuję za poświęcony czas i wszystkie odpowiedzi :)