Książka dla początkującego programisty C++, ogólnie o programowaniu.

Question

No więc tak, w szkole przerabiamy aktualnie programowanie w C++. Jako że w planach mam zacząć stawianie pierwszych kroków w Javie jeszcze przed drugą klasą liceum pomyślałem że dobrze było by mieć jakieś podstawy. Moje programowanie w gimnazjum sprowadzało się do rysowania choinki w C++ i liczeniu sumy a+b, więc jedyne polecenia jakie zostały mi w głowie to: ( cin,cout,int,return 0), szału nie było . Jakie książki możecie polecić totalnie zielonej osobie w tym środowisku tak jak wcześniej wspomniałem zależy mi na C++(bo rzekomo ma być potem łatwiej uczyć się Javy)? A może macie jakiś własny sposób na wyuczenie się programowania, jeżeli tak bardzo prosił bym o zobrazowanie go w jakiś sposób Z góry dziękuje! 

Answer 1

Stephen Prata: "Język C++. Szkoła programowania. Wydanie VI"

Co do sposobów nauki programowania - po poznaniu podstawowej składni języka klepać jak najwięcej i rozwiązywać problemy (najlepiej samemu, a jak już całkowicie nie idzie to można szukać na stacku).

Comments

Też jestem za "Język C++. Szkoła programowania. Wydanie VI"

Sam ją posiadam, autor wspaniale tłumaczy wszystko po kolei od cin, cout, aż do zaawansowanych rzeczy.

---

I co wazne porusza C++14 i nie tylko 11

Answer 2

Jak masz ochotę uczyć się Javy to ucz się javy, albo i jednego i drugiego. Nie rozumiem do końca czemu nie iść do celu prostą drogą tylko na około. Mnie się podobają książki z serii Head First - Rusz głową.

Answer 3

Jerzy Grębosz : "Symfonia C++"

Comments

A jakieś uzasadnienie? Dlaczego akurat "Symfonia C++", a nie np. "C++ w 24 godziny." ?

---

Łopatologicznie, obszernie i szczegółowo wszystko wyjaśnione. Łatwo można wszystko zrozumieć.

---

"Symfonia" uczy C++a jakiego używało się 20 lat temu. Na chwilą obecną jest o wiele więcej książek, które omawiają o wiele bardziej współczesnego C++a

---

Chyba jednak trochę przesadzasz. W 2008 roku jak byłem na studiach to wykładowca polecił właśnie tą książkę. Nawet jeżeli część jest nieaktualna to z całą pewnością dużo rzeczy można łatwo zrozumieć. Najlepiej posiłkować się kilkoma źródłami i dodatkowo sprawdzać sobie działanie kodu w IDE.

---

W 2008 roku jak byłem na studiach to wykładowca polecił właśnie tą książkę. 

Słaby argument biorąc pod uwagę to że na studiach nigdy nie uczą programowania ani dobrze ani według nowych standardów. 

 Nawet jeżeli część jest nieaktualna to z całą pewnością dużo rzeczy można łatwo zrozumieć

 Nie cześć a większość. C++98 a C++11 (nie wspominając już o nowszych) to zupełnie inna bajka.

A co do rozumienia, to zależy. Mi na przykład styl Grębosza się nie podobał i ciężko było mi zrozumieć niektóre rzeczy.