Spróbować zawsze można. Bardziej mnie zastanawia, czy podczas startowania dysku słychać taki charakterystyczny dźwięk (coś podobnego do 'pip'). Ja mam podobny problem tylko z trochę rozniacym się komunikatem. Raz mi się udało jednak odpalić windows, tylko po jakimś czasie znów się wysypal. Odpalilem jakiś antywirus, hd tune i menadżera zasobów. Patrzyłem na użycie dysku. Przy minimalnych wartościach, a prawie 0Mb, dysk pracował w 100%. Wcześniej też miałem duże wykorzystywanie ale aż taki słaby nie był. Pobralem linuxa na pendrive i chciałem go zbootowac. Przy instalacji, dostałem powiadomienie że dysk może być uszkodzony, co by mnie nie zdziwiło.
Ps: Mam y700, ale komunikat błędu był podobny.