Jeśli znasz czysty JS to nie będziesz mieć problemów z jQ. Inaczej sprawa wygląda w drugą stronę. Widziałem już dużo osób "znających jQ", a mających duże problemy z czystym JS.
Na dobrą sprawę jedyne co fajnego na obecną chwilę jest w jQ to:
- biblioteka ajax
- kolekcja elementów
- obsługa DOM
i... tyle. Całą resztę znajdziesz w JS. Bibliotekę AJAX możesz dołączyć osobno, a kolekcję elementów jakoś "przeżyć" operując na pętlach. Jeśli chodzi o jQuerowy selektor elementów to jest querySelectorAll, który nie posiada wszystkich patentów, jakie są w jQ, ale w 99% przypadków daje radę. Jeśli chodzi o "DOM-owe" funkcje, jakie posiada jQuery - bez nich też da się żyć, bo przy dobrze zbudowanym kodzie nieczęsto jest sytuacja podróżowania po drzewie (wystarcza .closest(), a on też jest w vanilli). Animacje najlepiej robić w CSSie.
Można żyć bez jQ w dzisiejszych czasach.
Odpowiadając na pytanie: zdecydowanie vanilla.
Jeśli chodzi o framework, to najwięcej ofert pracy jest dla React, ale ja osobiście bym się tym nie sugerował. Fakt, że nie tak dawno temu na topie był Angular wskazuje, że trendy się szybko zmieniają. Dwa, że - chcesz być kolejnym z wielu, czy specjalistą w czymś mniej popularnym? To już kwestia psychologiczna.