Linux - psuje sterowniki

pytanie zadane 12 listopada 2017 w Systemy operacyjne, programy przez Karol Kluziak Obywatel (1,210 p.)

Dzień dobry,
Od jakiegoś czasu posiadam Windowsa 7, ale że niedługo ten system nie będzie już wspierany, to postanowiłem się przerzucić na Linuxa. Jednak nie chciałem usuwać od razu Windowsa, bo może mi się jeszcze przydać, a większość gier korzysta z DirectX, więc odpalając przez wine na linuxie będzie obniżona wydajność. Z Windowsa zamierzam korzystać tylko do gier, a na linuxie w przyszłości robić resztę.
Na początku za pomocą UNETBootin wgrałem na pendrive Ubuntu, bo to chyba jedna z najpopularniejszych wersji. Po zainstalowaniu Ubuntu na drugiej partycji, którą stworzyłem chciałem odpalić windowsa, sprawdzić czy wszystko działa. I okazało się że nie. Nic nie działało. Ani myszka, ani klawiatura, ani dźwięk, ani karta internetowa.
Wie ktoś może dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić?

P.S. Próbowałem też zainstalować inną dystrybucję, ale to nadal niczego nie zmieniło.

P.P.S. Mam dwa dyski HDD po 500GB. Na jednym Windows, na drugim chcę mieć Linuxa.

komentarz 12 listopada 2017 przez manjaro Nałogowiec (37,390 p.)

No to nie Linux psuje tylko coś źle robisz... Trudno powiedzieć w ciemno co ale zapewne coś pomieszane z partycjami, bootloaderami a może jeszcze do tego coś w biosie przestawione...

1 odpowiedź

odpowiedź 12 listopada 2017 przez Daniel90 Pasjonat (17,970 p.)

Na linuxie się nie znam ale co do windowsa to możesz go zaktualizować jeszcze do 10 za darmo

komentarz 12 listopada 2017 przez Karol Kluziak Obywatel (1,210 p.)

Jeszcze można?

Jak szukałem czy się da to nigdzie nie mogłem znaleźć.

Wydaje mi się to też trochę dziwne skoro najtańszy win10 kosztuje około 500zł, a win7 można kupić za 80zł i za darmo go zaktualizować do win10