Windows czy Ubuntu?

pytanie zadane 9 listopada 2017 w Systemy operacyjne, programy przez giallorossi91 Początkujący (310 p.)

Jest sens kupować kompa z najnowszym Windowsem czy zainstalować sobie Linuxa? Nigdy nie korzystałem z tego systemu łatwo będzie go ogarnąć? Co myślicie?

4 odpowiedzi

odpowiedź 9 listopada 2017 przez m4sk1n Pasjonat (16,750 p.)

Do czego używasz komputera? Jeżeli nie potrzebujesz najnowszych gier (mało z nich jest na linucha), śmiało bierz Linuxa, to jedyna rzecz która rzeczywiście utrudnia linuksowi zdobycie popularności (poza fałszywymi mitami specyficzną społecznością). Wydajność zdecydowanie lepsza, możesz bardziej sobie dostosować, wygodniejsze zarządzanie programami/pakietami, bardziej intuicyjne środowiska (zależy jakie sobie wybierzesz XD), możesz nauczyć się uniksowej powłoki/terminala – choć bez tego można korzystać, często jest to wygodniejsze, mi na windowsie brakuje takiego cuda, choć powershell ujdzie w tłumie…, nie będziesz zależny od jednej firmy – coś Ci się nie podoba w Ubuntu bądź firmie Cannonical? Możesz przejść na inną dystrybucję opartą na środowisku GNOME i nie będziesz musiał zmieniać przyzwyczajeń. Potrafię wymieniać w nieskończoność, mimo że nie jestem fanem Ubuntu, wolę Antergosa (z tych prostych dystrybucji). :D

komentarz 9 listopada 2017 przez giallorossi91 Początkujący (310 p.)

Nie zależy mi na grach kupuje kompa z myślą pod naukę programowania w Javie. Odnajdę się w linuxie nie korzystając z niego ani razu?

komentarz 9 listopada 2017 przez Mateusz Analityk Stary wyjadacz (13,710 p.)
edycja 9 listopada 2017 przez Mateusz Analityk

Łatwiej ci będzie odnaleźć się na linuks mint, bo jest zbliżony graficznie do Windowsa i ma wszystko skonfigurowane już przy pierwszym uruchomieniu, a wszystkie pakiety możesz instalować z repozytorium przez (menadżer pakietów). Jak np netbeans które jest środowiskiem między innymi do programowania w java. Jest to zamiennik visual studio.

komentarz 9 listopada 2017 przez m4sk1n Pasjonat (16,750 p.)

Według mnie tak, może to zależeć od dystrybucji, KDE jest bardziej podobne do Windowsa (ale też cięższe od GNOME). Tylko jakbyś chciał KDE, nie bierz Kubuntu, a openSUSE albo Antergos KDE.

komentarz 9 listopada 2017 przez Mateusz Analityk Stary wyjadacz (13,710 p.)

Właśnie obaliłem ten mit :) KDE plasma po uruchomieniu działa mi na 380MB pamięci RAM, co to jest dla naszych komputerów? Ja bardzo nie lubię GNOME, jeszcze kiedyś pracowałem na Cinnamon. Ludziom co przesiadają się z Windowsa jest trudno zaakceptować nowe nieintuicyjne, zupełnie inne środowisko graficzne.

odpowiedź 12 listopada 2017 przez miro Pasjonat (23,870 p.)

odpowiedź 12 listopada 2017 przez spokojny Nałogowiec (28,630 p.)

odpowiedź 13 listopada 2017 przez obl Maniak (51,280 p.)

Jak kupujesz Windowsa z laptopem to często gęsto masz tak, że na tym laptopie masz partycję recowery tego sytemu i już jesteś w plecy ileś tam gigabajtów bo nie mogli ci dać płyty instalacyjnej systemu. A tej partycji nie możesz usunąć bo to będzie jednoznaczne z posiadaniem nielegalnej kopii Windowsa. Windows jest legalny, jeżeli masz możliwość legalnego jego przywrócenia a najczęściej w laptopach realizowane jest to poprzez utworzenie tej nieszczęsnej partycji recovery. I dlatego jeżeli nie musisz korzystać z programów działających tylko na Windowsie to Linux jest lepszym wyborem.

Poza tym Linux pod wieloma względami jest dużo lepszy i stabilniejszy od najnowszych wersji Windowsa. Jeszcze nie udało mi się zawiesić nawet celowo Linuksa, z Windowsem nie mam tych problemów bo wiesza się sam:)

komentarz 13 listopada 2017 przez shotokan Nałogowiec (39,660 p.)

Na jakiej podstawie twierdzisz, że jak usunę partycję recovery to mój Windows nagle przestanie być legalny? A co będzie, jak mi dysk się zepsuje i wymienię na nowy? Muszę wtedy kupować nowego Windowsa?
W większości przypadków klucz Windowsa jest przypisany do płyty głównej, jest też opcja powiązania Windowsa z kontem Microsoftu. Zresztą z serwisu Microsoftu można legalnie pobrać system, a potem zainstalować i aktywować korzystając z klucza, jaki się dostaje przy zakupie komputera (a przynajmniej tak było, jak ja kupowałem laptopa).
Poza tym, usunięcie partycji recovery nie powoduje, że system to wykrywa i od razu pokazuje się monit, że masz nielegalny system...

komentarz 13 listopada 2017 przez m4sk1n Pasjonat (16,750 p.)

Otóż nie, klucz aktywacyjny umieszczony jest w uefi…

komentarz 13 listopada 2017 przez shotokan Nałogowiec (39,660 p.)

Nie jestem dobry z UTK ale czy UEFI nie jest powiązany z płytą główną?

komentarz 13 listopada 2017 przez obl Maniak (51,280 p.)

Z tego co kiedyś czytałem niektóre wersje wymagają albo obecności takiej partycji albo posiadania oryginalnego nośnika: https://www.delllow.com/legalny-system-refurbished-windows-7-oraz-10-pm-26.html

Ale zapomniałem, że to dla komputerów zregenerowanych.