• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Pasja, marzenia, determinacja, nieustanne dążenie do celu

VPS Starter Arubacloud
0 głosów
564 wizyt
pytanie zadane 30 października 2017 w Offtop przez KamQiX Dyskutant (9,090 p.)

Witajcie!

Każdy, bez wyjątków każdy człowiek na świecie zna pojęcie "mieć marzenia". Jedni za życia mają ich więcej, inni mniej. Jednym udaje się zrealizować wszystkie, innym połowę, a jeszcze innym nie udaje się nawet jednego. Nie da się ukryć, że wielu ludzi którzy nas otaczają często nie dąży do spełnienia marzeń, tak jakby myśląc że przyjdzie to samo, że przyjdzie odpowiednia pora na to by zacząć, że to jeszcze nie ten moment. Później budzą się w wieku około 35-40 lat i twierdzą, że już i tak dla nich za późno. Choć głośno o tym nie mówią, to ja wiem, że w głębi serca mają gdzieś myśli, że mogli osiągnąć znacznie więcej.

My jesteśmy takimi ludźmi otoczeni, obserwujemy ich każdego dnia i często zabijają oni w nas chęć osiągnięcia czegoś wielkiego. Tym samym stajemy się tacy jak oni i demotywujemy do działania kolejne pokolenia. Kolejnych potencjalnych wynalazców, geniuszy, którzy giną w kotle przeciętności, nie potrafiąc się wyrwać z łańcuchów szarości i zaistnieć w świecie. 

Ja w życiu mam kilka dużych marzeń które chciałbym zrealizować. Za większością z nich stoi jedynie jedna ogromna przeszkoda - pieniądze, a właściwie ich brak lub zbyt mała ilość. Od... wczoraj stwierdziłem, że trzeba coś z tym zrobić, nie można się tak przeturlać przez życie niezauważenie, jako jeden z wielu. Cel jaki przed sobą postawiłem to 6 zer na koncie bankowym (nie licząc miejsc po przecinku) . Wychodzę z założenia, że jak już mieć jakieś cele to naprawdę duże. Nawet jeśli nie uda się ich spełnić w całości to osiągniemy więcej niż gdybyśmy od początku założyli sobie mniejszy cel.

Nie mogę również ukryć, że główną osobą która zaraziła mnie motywacją i chęcią dążenia do celu jest ojciec tego forum - Pan Mirosław Zelent.

Przechodząc wreszcie do konkretów... Moim planem na zdobycie wspomnianych wcześniej sześciu zer na koncie jest zrobienie ogromnej, no... co najmniej bardzo dużej aplikacji internetowej. Mam już plan co to będzie i jak mniej więcej będzie to funkcjonowało.

Na co dzień zajmuję się grafiką (projekty logo, stron www i ogólnie szeroko pojęta identyfikacja wizualna). Także jeśli chodzi o stronę wizualną projektu to problemów nie będzie. HTML i CSS - podstawy znam, trochę nauki i myślę, że również jestem w stanie sobie poradzić. Back-end? Tu gorzej, ale jak się chce osiągnąć coś wielkiego to nie ma prawa to przyjść z łatwością. Z pewnością jeśli tylko będę chciał to mogę się tego nauczyć - a chcę! Pytanie czy uczyć się tego dopiero gdy będę miał już gotową całą resztę czy już teraz? Obawiam się, że jeśli zacznę teraz to później mogę wiele pozapominać, ponieważ nie będę tego długi czas wykorzystywał.

Teraz ważne pytanie... Czy jedna osoba na przestrzeni kilku lat jest w stanie zrobić całą grafikę, front-end i back-end dużej aplikacji internetowej tak by spełniało to wszystkie standardy (biorąc pod uwagę, że będą się one jednak cały czas zmieniać) i przede wszystkim miało wszystkie odpowiednie zabezpieczenia anty-hakerskie itp.?

  • Jeśli TAK to od czego zacząć? Planuję najpierw stworzyć w głowie i przelać na papier lub ekran komputera całą wizję tego projektu, wszystkie funkcje, opcje i ogólnie jak ma to działać. Później zrobić z tego cały plan aplikacji (wszystkie podstrony, połączenia między nimi itd). Jak już będę wiedział ile będzie podstron i jak to wszystko ma funkcjonować to zrobię projekty graficzne każdej z podstron. Następnym krokiem będzie cały front-end, a gdy już strona będzie się prawidłowo wyświetlała w przeglądarce to kolejnym etapem będą jej kulisy, czyli back-end z zadbaniem o odpowiednie zabezpieczenia itp. Hmm... Brzmi nawet łatwo jak na projekt który miałby przynieść milion/y, ale zdaję sobie sprawę, że w istocie takie nie jest. Czy ten plan jest dobry, czy może o czymś ważnym zapomniałem?
  • Jeśli NIE to czy mniejsza aplikacja webowa (taka którą może stworzyć jedna osoba), ma szansę na przyniesienie odpowiednich dochodów, które wystarczą na spełnienie marzeń (powiedzmy, że potrzeba na to min. 600 tys. zł), oczywiście zakładając, że pomysł będzie dobry i projekt dobrze zostanie przyjęty na rynku. Dla przykładu weźmy taką stronę jak freelancer.pl. Czy tego typu strona może przynieść jej właścicielom przychody roczne na poziomie ~150 tys. zł?

Mam nadzieję, że ten post oprócz tego, że pozwoli mi uzyskać odpowiedzi na zadane tu pytania to wzbudzi również w wielu innych ludziach chęć, zdeterminowanie i motywacje do spełnienia się w życiu, do spełnienia swoich marzeń. Jeśli dołożę tym choć niewielką cegiełkę do czyjegoś sukcesu w przyszłości to również będzie dla mnie mój mały sukces.

Pozdrawiam!

 

1 odpowiedź

+1 głos
odpowiedź 30 października 2017 przez marcin99b Szeryf (81,480 p.)
edycja 30 października 2017 przez marcin99b
Co do zysków ze strony, tutaj liczy się bardziej pomysł, często serwisy internetowe mają już swoją sporą grupkę ludzi którym jest dobrze w określonym środowisku i raczej nie przeniosą sie na coś innego... tym bardziej na aplikacje która nie jest bardziej rozbudowana i ma mniejsze grono osób, ale warto próbować, nawet jak się nie uda, zawsze to jakieś nowe doświadczenie i nauka na błędach

Co do pracy, kiedy zacząć itp...
Może to troche zabawne porównanie, ale życie można szczerze porównać do gry w Simsy
Wiele osób pewnie uzna to za głupote, bo tam przecież bardzo łatwo osiągnąć sukces i być mistrzem wszystkiego
No w jaki sposób gramy w te simsy? Nasza postać zazwyczaj nie prowadzi luźnego życia jak my, tylko każemy jej zapier... pracować do momentu aż to jest niemożliwe, nasza postać ma chwile przerwy jedynie jak jest bliska załamaniu nerwowemu, często można powiedzieć że pracuje przez całe życie na 2 etaty, bo poza obowiązkową pracą pchamy w tą postać ile wlezie rozwoju (każemy jej czytać książki po całych dniach, uczyć się różnych umiejętności itp)
Podczas gdy w życiu, większość osób spełnia podstawowe obowiązki, a dalej odpoczywamy

Oczywiście nie zachęcam do takiego wyniszczającego trybu życia, ale ten przykład dobrze pokazuje że robisz więcej - masz więcej (robisz więcej i z głową - masz dużo więcej)

Co do opcji z zapomnieniem... materiału do nauki jest masa, wiec im wcześniej zaczniesz tym lepiej
Teraz frontend to nie tylko klepanie html+css, ewentualnie js, bo pojawiły się te wszystkie biblioteki i frameworki typu angular, react, jquery, bootstrap itp
Teraz backend to nie tylko mieszanie php z html, bo mamy php obiektowe, mase frameworków, mamy cały wzorzec DDD itp... no z backendem jest przynajmniej ten plus jeszcze, że masz większą dowolność z językiem, jak nie podoba ci sie PHP, możesz pisać w C# albo Javie... albo JS (Node.js)

Podobne pytania

0 głosów
11 odpowiedzi 1,799 wizyt
+4 głosów
2 odpowiedzi 568 wizyt
pytanie zadane 1 kwietnia 2018 w Offtop przez jeremus Maniak (59,720 p.)
0 głosów
9 odpowiedzi 401 wizyt
pytanie zadane 23 kwietnia 2015 w Offtop przez Dissio Mądrala (5,830 p.)

92,453 zapytań

141,262 odpowiedzi

319,088 komentarzy

61,854 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Akademia Sekuraka 2024 zapewnia dostęp do minimum 15 szkoleń online z bezpieczeństwa IT oraz dostęp także do materiałów z edycji Sekurak Academy z roku 2023!

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu: pasja-akademia - użyjcie go w koszyku, a uzyskacie rabat -30% na bilety w wersji "Standard"! Więcej informacji na temat akademii 2024 znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...