Z pojedynczymi elementami będzie ciężko, ale sprzęty typu telewizory CRT (nawet działające), czy zepsute "X" ludzie oddają za piwo. Ostatnio dorwałem zepsutą mikrofalówkę za 10 PLN - najważniejsza część, czyli transformator był sprawny. Ludzie mają podejście "po co mi zepsute, daj symboliczną kwotę i zabieraj, bo mi to miejsce zajmuje". (-:
Jak wyżej - szukaj aukcji na Allegro, ofert na OLX + grupy typu "sprzedam/oddam/zamienię" na Facebooku. Jak mieszkasz na wsi, to raz, czy dwa razy w roku ludzie wywalają tego typu "złom" na ulicę, żeby na drugi dzień śmieciarka (właściwie, to nie śmieciarka) go pozbierała. Można wtedy wyjść na spacer, popatrzeć, zapytać i zabrać. I oczywiście znajomi, czy rodzina czasem chcą się pozbyć "rupieci", powiedz im, że ty zbierasz tego typu rzeczy i żeby dawali ci znać.