• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Studia informatyczne czy samodzielna nauka?

Object Storage Arubacloud
+2 głosów
1,264 wizyt
pytanie zadane 23 września 2017 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez abyss Nowicjusz (180 p.)
edycja 23 września 2017 przez abyss

Jestem samoukiem. Znam od praktycznej strony: Java SE, C#, linux (również komendy) 

oraz podstawy html, css, javascript i mySQL.

Przedmioty na studiach informatycznych mnie nie interesują... bo albo już coś umiem albo nie wiąże z tym swojej kariery zawodowej. Na studia stacjonarne nie chce iść. Natomiast na niestacjonarnych(zaocznych) musiałbym poświęcać czas na naukę na kolokwia/wejściówki/egzaminy, plus dodatkowo uczyć się programowania na własną rękę aby dostać jakiś staż/pracę. Więc więcej czasu zajęłoby mi znalezienie pracy... do tego poświęcone całe weekendy, od 8 do 20 godziny przez 3 lata - masa czasu, podczas którego mógłbym nauczyć się nowego frameworka lub zrobić sobie wycieczkę ;)

Chce pracować jako FullStack: html/css, javascript, nodeJS, angular lub jako Android developer, jeszcze nie wiem... bardziej podoba mi się android, ale jako front end/fullstack jest więcej pracy całkowicie zdalnej, a nie ukrywam że chciałbym pracować zdalnie.

Nie mówię, ze studia są złe czy coś, bo to także jakieś doświadczenie życiowe, ale ja osobiście nie widzę żadnych zalet studiów informatycznych, oczywiście poza możliwością odbycia stażu (małe wymagania).

W sumie nie wiem czego od was oczekuje... takie moje przemyślenia ;) może ktoś wyrazi swoje zdanie, logicznie argumentując.

5 odpowiedzi

+3 głosów
odpowiedź 23 września 2017 przez Łukasz Sendecki Początkujący (270 p.)
Jesteś zdecydowany, więc szukaj stażu, zaczep się gdzieś a później to już pójdzie jak będziesz dobrze pracował.
+3 głosów
odpowiedź 24 września 2017 przez mitsuukurinaa Bywalec (2,790 p.)
Idziesz na studia na 5 lat, po to by iść do nieco lepszej pracy, by trochę więcej zarabiać, a na końcu i tak mogą Cię z niej wyrzucić. To jest strata czasu jak na moje. Mówiąc o studiach mówię ogółem, ale zapewne i tak sprawdza się to i na studiach informatycznych. Osobiście sam czytam książki itd. i uczę się czego chcę, jak dużo chcę i kiedy chcę, a studia moim zdaniem to jest ogólna nauka + papierek. A jeżeli potem ci gdzieś tego papierka zabraknie (bo takie mamy czasy, gdzie ktoś z papierkiem, ale bez umiejętności dostanie staż, a osoba pełna wiedzy i doświadczeń bez papierka może co najwyżej popatrzeć...) to zalecam otworzenie własnej działalności i oferować usługi z zakresu programowania itd. lub iść gdzieś, gdzie papierka nie będą wymagać. Pamiętaj czas jest bezcenny :) Jeżeli nie do końca rozumiesz o czym mówię to przeczytaj sobie książkę "Fastline Milionera" - bardzo zmienia podgląd na świat pod względem zarabiania, pracy , nauki itd. Może Tobie pomóc
1
komentarz 19 października 2017 przez mk27 Początkujący (270 p.)
Podpisuję się obiema rękoma pod tym postem i również serdecznie polecam książkę, najlepsza jaką do tej pory przeczytałem.
komentarz 19 października 2017 przez event15 Szeryf (93,790 p.)

Idziesz na studia na 5 lat, po to by iść do nieco lepszej pracy, by trochę więcej zarabiać

Takie mylne przekonanie jest wśród większości ludzi którzy są lub chcą być na studiach. Bycie absolwentem jakiejś uczelni zupełnie nie implikuje tego, że ma się więcej pieniędzy czy lepszą pracę. To jaką pracę masz i ile zarabiasz zależy głównie od umiejętności - miękkich oraz twardych. No - chyba, że idzie się na studia humanistyczne, gdzie jednak papier ma znaczenie.  

A jeżeli potem ci gdzieś tego papierka zabraknie (...) to zalecam otworzenie własnej działalności i oferować usługi z zakresu programowania itd. lub iść gdzieś, gdzie papierka nie będą wymagać.

 Zamiast papierka ze studiami pojawią się inne papierki które warto mieć jako firma - papierki z zarządzania, marketingu, umiejętności miękkich, czy chociażby certyfikaty z frameworków czy samego języka. To wszystko kosztuje. Grubo kosztuje. Dużo więcej niż studia. Studia na których najczęściej masz poza wykładami dostęp do darmowych prelekcji i wykładów na interesujące tematy. 

 

komentarz 19 października 2017 przez zgrybus Pasjonat (24,860 p.)
Tak wszyscy mówią o tym, że ktoś się nie dostał do pracy, bo nie miał papierku, znacie taką osobę? :)
komentarz 19 października 2017 przez event15 Szeryf (93,790 p.)
Spróbuj dostać bez studiów pracę na stanowisku związanym z R&D czy big data ;)
komentarz 19 października 2017 przez zgrybus Pasjonat (24,860 p.)
Nie takie było pytanie :P
+2 głosów
odpowiedź 19 października 2017 przez event15 Szeryf (93,790 p.)

Na różne uczelnie można trafić i to w sumie od Ciebie będzie zależeć ten wybór. 

Zalety studiów są bardzo widoczne. Poznajesz kreatywne osoby, które mają jeszcze chęć i zapał (mało ich na wielu kierunkach, ale zawsze da się wyłuskać pasjonatów). Dzięki tym znajomościom rozwijasz się szybciej, prowadzisz wymianę wiedzy stwarzasz możliwości powstania nowych innowacyjnych projektów. Jeśli tylko w tym kierunku zmierzasz w rozmowach z kolegami ze studiów. Do tego ten czas, który jesteś na studiach to nie jest do końca zmarnowany czas, gdyż poznajesz solidny fundament do tego w jaki sposób się uczyć. Poza tym - w okresie studiowania Twoje życie jest tańsze o 50% + masz okazję płacić za stancję/akademik od 400 do 800 zł. Jako dorosły (niebędący studentem) płacisz za wszystko 100% no i nie znajdziesz kawalerki do wynajęcia tak taniej jakbyś był studentem. 

Generalnie z ekonomicznego punktu widzenia najbardziej się opłaca być jak najdłużej studentem. Można wtedy odłożyć największą sumę - masz życie połowę tańsze (upraszczając oczywiście), możesz dostać kredyt studencki który jest najniżej oprocentowanym kredytem na rynku a jego odsetki jak i 20% kapitału może zostać spłacone przez BGK jeśli będziesz w 5% najlepszych studentów uczelni - co samo przez się się rozumie od Uczelni możesz dostawać też stypendium naukowe za takie osiągi. Więc Twój kapitał na start życia może rosnąć i się kumulować. Do tego nie płacisz 1200 - 1800 za wynajem tylko 400-800 zł. 

Więc:

  • Łapiesz wartościowe kontakty
  • Jesteś w towarzystwie kreatywnych ludzi, co pobudza również Twoją kreatywność
  • Łatwiej jest Ci znaleźć potencjalnych wspólników do biznesu który może w przyszłości rozwiniesz/otworzysz
  • Jest to najtańszy sposób życia w wielkim mieście
  • Masz czas na odłożenie nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych do czasu ukończenia drugiego stopnia. Tego nie zrobisz będąc szczurkiem jakiejś korporacji

Do tego nie chciałbym Ci studzić zapału, ale jako osoba bez doświadczenia zawodowego i bez studiów licz się z tym, że zaczniesz z pensją bliską najniższej krajowej. I długo - bo co najmniej przez pierwsze 2 lata - nie odbijesz się od tego progu. Sam zaczynałem od stażu za 500 zł póśniej po miesiącu za 700 zł. Pierwsza pensja na zlecenie była 1700 zł. Po pół roku poszedłem do innej firmy - zarabiałem 2500zł przez ponad rok. Teraz mam trzeciego pracodawcę i dopiero w tej chwili mogę czuć, że zarabiam tyle ile na chwilę obecną bym chciał. Mi zajęło to około 2 lat - przybliżę do 3. Nie jestem po ukończonych studiach, ale by mieć w Gdańsku punkt zaczepienia poszedłem na elektrotechnikę ;) byłem jeden semestr na studiach stacjonarnych i nie uznaję tego za zmarnowany czas. Chodziłem na wszystkie konferencje i szkolenia które były dla studentów darmowe. Byłem na wszystkich targach pracy. Gdybym poszedł na ciekawszy kierunek, taki który by mnie ciekawił to żyłbym jeszcze taniej. 

Odnośnie pracy zdalnej - w żadnej polskiej firmie najpewniej nie dostaniesz takiej pracy jako junior. Trudno nawet o takie warunki pracy stałym developerom. Zdalnie to możesz robić komuś projekt na doczepkę. Ale to nie będzie Twoje główne źródło dochodu.

+1 głos
odpowiedź 23 września 2017 przez Jedras Maniak (54,860 p.)

Świetnie - skoro już masz umiejętności i pewnie bogate portfolio to idź sobie do pracy. W zależności gdzie trafisz brak studiów może być co najwyżej przeszkodą w awansie.

nie ukrywam że chciałbym pracować zdalnie.

Jak nie masz wcześniejszego, komercyjnego doświadczenia to może być z tym problem. Szczególnie jak przeceniasz nieco swoje umiejętności i może się okazać, że albo Cię odrzucą wszędzie albo zostaniesz co najwyżej juniorem.

1
komentarz 19 października 2017 przez event15 Szeryf (93,790 p.)
Bycie juniorem wcale nie jest takie złe ;) można naprawdę godnie zarabiać a poza tym z juniorowaniem wiąże się mniejsza odpowiedzialność za błędy nie tylko swoje ;)
+1 głos
odpowiedź 24 września 2017 przez niezalogowany
W przypadku informatyki, wydaje mi się, że ważniejsze są Twoje rzeczywiste umiejętności, a nie papierek. Dymplom może ci pomóc w awansie - ale jak umiesz programować dobrze, masz bogate portfolio, to nie powinieneś mieś problemów ze znalezieniem dobrej pracy.

Podobne pytania

0 głosów
1 odpowiedź 207 wizyt
+1 głos
3 odpowiedzi 1,572 wizyt
pytanie zadane 26 kwietnia 2016 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez 1110200039910 Gaduła (4,630 p.)
0 głosów
2 odpowiedzi 1,157 wizyt

92,555 zapytań

141,403 odpowiedzi

319,554 komentarzy

61,940 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...