W ktorym jezyku latwiej o robote, dobre zaobki i przyszly rozwoj? Chce zostac backendowcem lub full-stackiem. Jezyki znam w podobnym stopniu, ale ciagle nie moge sie zdecydowac w ktorym kierunku pojsc, stracilem juz chyba miesiac czasu na rozmyslenia, ale to w koncu powazna decyzja, nie chce pozniej zalowac zlego wyboru... W .net lubie to, ze mam wszystko od jednego dostawcy, jeden kierunek rozwoju i po prostu sie ucze, gdzie w javie mam pierdyliard frameworkow, bibliotek i nie wiadomo gdzie ruszyc. Niby glownie uzywa sie springa i hibernate, ale to tez nie zawsze i sa to wielkie kobyly... Poszdlbym w .net i cos mi tak podpowiada ale boje sie, ze nie znajde roboty jako junior, na wykopie np kraza informacje, ze w .net bez doswiadczenia nie znajde pracy... W javie niby latwiej i pracy wiecej i zarobki lepsze, ale z javy w ogole nie mam frajdy programowania... Jest jakas taka bezjajeczna, jak flaki z olejem.
Pomozcie ludzie, szczegolnie tych z doswiadczniem komercyjnym, w jakim kierunku warto pojsc? Doradzcie cos... Dzieki wielkie z gory.