Chciałbym prosić Was o nakierowanie odnośnie pisania projektów w Javie.
Moja znajomość tego języka jest na miernym poziomie tzn. orientuję się w mechanizmach rządzącymi Javą, operuję na wybranych elementach Java SE 8, pisałem aplikacje desktopowe poprzez AWT/Swing jednak nigdy nie wykorzystywałem jej do pisania aplikacji webowych. W przyszłości chciałbym się zajmować właśnie tym - wykorzystując Springa, jednak wydaje mi się, że jest za wcześnie na naukę tego frameworka.
Jeszcze w czerwcu, przed wakacjami (jestem studentem) nie miałem pojęcia o technologiach webowych i bazach danych (pisałem dotychczas w C, C++, Javie i Matlab), przez co poświęciłem miesiąc na nauczenie się podstaw HTML, CSS, JS, SQL i PHP oraz zrealizowanie domorosłego projektu SquashCourt, zdaję sobie z tego sprawę, że takich aplikacji nie pisze się na produkcji, że zabrakło oddzielenia mechaniki od struktury, a także innych rzeczy które zawarłem w opisie projektu na moim repozytorium, a na które zwróciłem uwagę pod koniec lub już po zakończeniu jego realizacji, jednak stwierdziłem, że najwięcej nauczę się właśnie poprzez napisanie działającego projektu.
Myślicie, że warto było?
Tak wykorzystałem lipiec... W sierpniu rozpocząłem naukę wzorców projektowych i powrót do podstaw Javy. Tutaj są moje wątpliwości, co dalej robić uwzględniając drugi akapit o Javie... Mam takie plany:
- zrealizować w tydzień projekt z JDBC + JUnit (tego za bardzo nie umiem), będę potrzebował coś różnego od MySQL - zastanawiam się nad PostgreSQL/Oracle, co wybrać?
- w kolejny tydzień napisać coś z wykorzystaniem socketów/serwletów
- wrzesień poświęcić na naukę podstaw Springa i Hibernate
Co o tym sądzicie, jest to możliwe do zrealizowania?
Te dwa tygodnie pozwolą na lepsze zrozumienie Springa i Hibernate, czy od razu przejść do nich?