Linux przede wszystkim ma inną filozofię dostępu do danych w przeciwieństwie do takiego windowsa - np. w linuxie domyślnie jesteś userem bez dostępu do roota, żeby się do niego dostać potrzebujesz hasła. W Windows jesteś domyślnie administratorem (nie wiem jak w systemach od 7 wzwyż bo nie testowałem). Nie jest jednak tak że zupełnie wirusów na linuksa nie ma:
https://en.wikipedia.org/wiki/Linux_malware
jednakże system to jedno, aplikacje to drugie. Cracker jak to cracker, idzie po najmniejszej linii oporu i może wykorzystać aplikacje do ataku jakim są dziś przeglądarki np. chromium bo ona posiada największe możliwości ingeracji (uruchamianie aplikacji itd.) gdzie z phisingiem może zdziałać cuda - choć oczywiście z powodu filozofii linuksa nie wszystko będzie możliwe ale daje większą szanse ataku.