Wiesz, pojęcie "webmaster" obecnie już jest rzadko używane. W dzisiejszych czasach z strony i aplikacje są robione przez zepoły ludzi zajmujących się różnymi ich aspektami. Osobno frontend, osobno backend itp. Mało kto jest człowiekiem orkiestrą. Zlecenia to też ciężki kawałek chleba, bo trzeba mieć bezpośredni kontakt z klientem, który często nie wie, czego chce, a konkurencja jest dość duża. Jeśli jednak koniecznie chcesz pracować w ten sposób, to zrealizuj kilka stron, dla siebie "do szuflady", może ktoś znajomy potrzebuje. Stwórz swoje portfolio. Wtedy można o czymś myśleć.