Liceum - według mnie strata czasu, gimnazjum 2.0 dla tych co chcą mieć dodatkowe 3 lata na zastanowienie się co chcą dalej robić
Zawodówka - opcja dla kogoś kto po prostu jak najszybciej chce stanąć na nogi i się usamodzielnić a interesuje się jakimś kierunkiem które uczą szkoły zawodowe. Potem najwyżej jak się będzie pracować to da się iść do technikum uzupelniającego wieczorowego i wyjdzie się na to samo co po technikum.
Technikum - wybór pośredni i według mnie najlepszy, uczysz się i zawodu, także jak w przyszłości los sprawi że nie będziesz mógł iść na studia to nie skończysz z ręką w nocniku i będziesz miał zawód, ale przy okazji będziesz miał też otwartą drogę na uczelnie bo maturka będzie również zdana. Jedyny minus to że są 4 letnie.
Także polecam technika. Jeszcze tak ogólnie wnioskuje że spodziewasz się nie wiadomo jakiej nauki w technikum informatycznym i na studiach. To od razu mówię że tak nie ma. Może jak trafisz na dobrych nauczycieli, ale teraz to rzadkość i zazwyczaj nic ciekawego się nie dzieje. Jak szedłem do technikum to nawet zacząłem się przez wakacje uczyć programowania żeby nie wyjść na durnia, a jak przyszedłem do szkoły to praktycznie każdy nauczyciel nie okazywał chęci przekazania wiedzy, na programowaniu uczyliśmy się Pascala (xD) itp. Egzamin zawodowy zdałem na 100% z uczuciem że najwięcej to się nauczyłem na miesięcznych praktykach w 3 klasie. Potem poszedłem na studia z myślą że TERAZ to się zacznie nauka. I co? Jajco, to samo.
Także ucz się sam. I zacznij już DZISIAJ. Nie jutro, nie za tydzień, DZISIAJ. :)
Pozdro