Geometria to ci się prawdobodobnie nie przyda w ogóle, ewentualnie jakieś najprostsze liczenie funkcji trygonometrycznych. Co trzeba znać na studiach? U mnie na informatyce (wydział fizyczny) to z matematyki na pewno przydały się podstawowe działania na potęgach, logarytmach, funkcje kwadratowa, liniowa, wielomiany, rozwiązywanie równań, trochę rachunku prawdopodobieństwa, podstawowe wzory na pole i objętość prostych figur (tak jak w podstawówce się uczy). Czym są wektory, działania na wektorach. Przyda Ci się znajomość podstawowych symboli matematycznych ( coś z tego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_symboli_matematycznych). Generalnie cała matematyka na studiach niewiele opiera się o to co się robi w liceum, a wszystkich nowych zagadnień uczysz się praktycznie od zera wykorzystując podstawowe działanie (dodawanie, mnożenie, dzielenie, potęgowanie, pierwiastkowanie itp). Nie stresuj się, jak się postarasz, to sobie spokojnie poradzisz.