Linux bardzo wolno chodzi.

pytanie zadane 27 maja 2017 w Systemy operacyjne, programy przez mac-rum Użytkownik (610 p.)

Witam.

Od wczoraj zadecydowałem, że czas nauczyć się czegoś nowego i uznałem, że powalczę z Linuxem. Jestem totalnie początkującym laikiem :) No to jedziemy, VirtualBox i instalacja... I tutaj już problem. OKRUTNIE zamula. Działa bardzo wolno. Jakby to zobrazować... Jest taka kicha, że nawet jak ruszamy zwykłą myszką szybko prawo-lewo to u mnie ona skacze zamiast chodzić płynnie.

Próbowałem Linux Mint Cinnamon, Linux Ubuntu, Debian oraz Debian xfce - za każdym razem kiszka. Instalacja na tutorialu trwa raz-dwa a u mnie okropnie długo, potem tak jak wspomniałem, zamula. Walczę na laptopie, który szału nie robi, ale podobno Linuxy są też całkiem dobre dla slabszych maszyn. Poza tym gospodarz chodzi dobrze.

Windows 7, 4GB ramu, Intel i5, grafika jakaś zintegrowana... Model laptopa nazywa się Lenovo x201 Tablet. Próbowałem instalować dając rózną ilość ramu, raz 1024, raz 2048, bez różnicy. Za jakieś 2-3 tygodnie będe miał już swojego kompa, który jest o wiele lepszy, ale póki co musze działać na tym lapku i nie chce mi się wierzyć, że Linux chodzi aż tak fatalnie - a jest tak zachwalany. Zapewne coś robię źle? A jeśli tak to i na kompie pewnie będzie chodził kiepsko.

Jakieś porady od czego zacząć?

ps. Windows 64bit, ale w wirtualce mogę instalować systemy jedynie 32bit.

Pozdrawiam i chętnym dziękuję za pomoc :)

1	komentarz 27 maja 2017 przez jpacanowski VIP (101,940 p.) nie chce mi się wierzyć, że Linux chodzi aż tak fatalnie - a jest tak zachwalany. Następny idiota...

komentarz 27 maja 2017 przez mac-rum Użytkownik (610 p.)

No już już, spokojnie :)

komentarz 28 maja 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Masz jakiś tam system.Pożera jakąś ilość RAM_u i zasoby kompa.Virtual-box robi tak samo,czyli pożera zasoby które są ograniczone przez natywny system.Dziwisz się dlaczego chodzi wolno?To nie wina systemu(Linuks) tylko Twojego kompa.

Nie dziw się że kolega @jpacanowski tak zareagował.

Pozdrawiam.

komentarz 28 maja 2017 przez mac-rum Użytkownik (610 p.)

Pozwól, że się nie zgodzę :) Każdy kto się nie zna, a ja jestem w temacie systemów laikiem nie dostrzega wielu rzeczy, które są dla innych oczywiste. W necie jest masa komentarzy, ze Linux fajnie zadziała na starszych kompach - wyciągnąłem więc wniosek, że ja coś po prostu źle robię. Jeśli "zalegalizujemy" wyzywanie wszystkich początkujących w internecie tylko dlatego, bo jeszcze czegoś nie ogarniają to nie skończy się to zbyt dobrze. Ponadto pracowałem już w życiu w wielu miejscach (nie w IT) i uczyli mnie różni ludzie, jedno mogę powiedzieć, gardzę każdym "wołem, który zapomniał jak cielęciem był", więc pozwól, że będę się dziwił, że ktoś może to popierać :)

Pozdrawiam i nie traćmy już czasu na tą dyskusję, koledzy niżej dali wskazówki, temat można zamknąć.

komentarz 28 maja 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Jest ok.Tylko tematów do poczytania jest w necie sporo.

Oczywiście rozumiem Cię i wytłumaczyłem o co w "tym biega".

nie chce mi się wierzyć, że Linux chodzi aż tak fatalnie - a jest tak zachwalany.

Skrytykowałeś system nie mając pojęcia o nim,rozumiesz?Dlatego Ktoś tak zareagował.

Życzę Ci powodzenia.Działaj :)

Pozdrawiam.

komentarz 28 maja 2017 przez mac-rum Użytkownik (610 p.)

Jasne, tylko zaraz po tym jest zdanie "zapewne coś robię źle?" sugerując, ze to własnie moja wina, a nie systemu ;)

Dzięki, cześć ;)

komentarz 18 czerwca 2017 przez Phoe Nowicjusz (140 p.)
edycja 18 czerwca 2017 przez Phoe

Mam ten sam problem co autor wątku, przy czym odpalam mint mate z pendive'a. Lagi, crashe i zacinki, jakich ten laptop nie doświadczył w całym swoim życiu (a nie było do tej pory programu ani gry, której nie uciągnął z lepszym lub gorszym skutkiem). Do tego strasznie się grzeje i wiatrak furczy jak szalony (tak mi chodzi tylko, gdy gram w najnowsze herosy na najwyższych ustawieniach). Na odpalenie przeglądarki muszę czekać od kilkanastu do kilkudziesięciu sekund. Zgłupiałam, bo kiedyś próbowałam ubundu i wszystko śmigało jak ta lala. Co prawda wtedy instalowałam obok win7 (64bit). Czy obecne fatalne działanie linuxa może wynikać z tego, że jest odpalany z pena? Czy może sterowniki, jakie mi dobiera z automatu są przyczyną? (jestem świeżakiem w kwestii linuxa) Testuję, bo chciałam zaintalować którąś z dystrubucji na moim nieużywanym od dłuższego czasu netbooku z atomem i 1GB ramu... (nieużywanym, bo win 7 starter zamula okrutnie).

5 odpowiedzi

odpowiedź 27 maja 2017 przez mbabane Szeryf (79,280 p.)
edycja 27 maja 2017 przez mbabane

i nie chce mi się wierzyć, że Linux chodzi aż tak fatalnie - a jest tak zachwalany.

Chodzi fatalnie bo jest odpalany na VirtualBoxie na slabej jednostce bazowej.

komentarz 27 maja 2017 przez manjaro Nałogowiec (37,390 p.)

Dokładnie tak

komentarz 27 maja 2017 przez mac-rum Użytkownik (610 p.)

Ok dzięki za rozwianie wątpliwości... Czyli nie mam co próbować dalej tylko czekać na kompa, bo z obecnej mąki tutaj i tak chleba nie będzie :)

komentarz 1 sierpnia 2017 przez kompowiec2 Mądrala (6,380 p.)

nie, po prostu spróbuj na LiveCD, mam słabszy komp od Ciebie i nie narzekam na szybkość w VB (ale to może dlatego że testowałem eksperymentalne systemy pokroju ReactOS)

komentarz 1 sierpnia 2017 przez draghan VIP (106,230 p.)

Tak tylko przytoczę:

pytanie zadane 27 maja

komentarz 1 sierpnia 2017 przez kompowiec2 Mądrala (6,380 p.)

dawno tu nie byłem i lece na randomie, sorry

odpowiedź 27 maja 2017 przez tangarr Mędrzec (154,780 p.)

Jeżeli nie możesz zainstalować 64 bitowego systemu to prawdopodobnie masz wyłączoną wirtualizację w biosie.
Po zainstalowaniu systemu doinstaluj dodatki virtualbox, dla lepszej pracy gościa.

komentarz 28 maja 2017 przez Arkadiusz Sikorski Pasjonat (20,160 p.)

Gdzieś widziałem ciekawą metodą, jak ktoś zainstalował VirtualBoxa, a potem włączył ten sam plik instalacyjny (sic!) i wybrał funkcję "napraw", co sprawiło, że mógł instalować 64-bitowe systemy na wirtualce.

komentarz 28 maja 2017 przez mbabane Szeryf (79,280 p.)

Ta wirtualizacje musi tez miec sam procesor, podejrzewam ze w takim sprzecie tego nie ma.

komentarz 28 maja 2017 przez tangarr Mędrzec (154,780 p.)

Wg specyfikacji lenovo. Ten model jest dostępny z procesorami i5-520m oraz i5-540m.
Oba procesory posiadają wirtuallizację.
https://ark.intel.com/pl/products/47341/Intel-Core-i5-520M-Processor-3M-Cache-2_40-GHz
Istnieje możliwość, że wirtualizacja jest wyłączona i BIOS nie posiada opcji jej uruchomienia.

odpowiedź 28 maja 2017 przez Arkadiusz Sikorski Pasjonat (20,160 p.)

Jeżeli chcesz tylko troszkę obyć się z samym systemem, a nie planujesz jakichś wielkich instalacji i korzystania z systemu na co dzień, to możesz nagrać na pamięć flash system w wersji live i odpalić linuxa bezpośrednio z pendrive'a przy starcie komputera

Chociaż jak najbardziej polecam po prostu go zainstalować (jako drugi system lub na vm na nowym komputerze).

PS. Jeżeli chcesz po prostu "zasmakować" jakiejś dystrybucji linuxa (nauczyć się posługiwać terminalem) i niepotrzebne Ci GUI, to pomyśl też o zainstalowaniu systemu bez niego. Fajne jest potem uczucie, kiedy nagle siadasz do komputera z systemem, który ma graficzny interfejs

komentarz 28 maja 2017 przez mac-rum Użytkownik (610 p.)

Dziekuję za komentarz, spróbuję instalacji obok Windy i zobaczymy co tam będzie :) Docelowo chcę przesiąść się na Linuxa (ale zobaczymy jak mi się będzie na nim pracowało) gdyż Windows mnie już irytuje + jest ochota na coś nowego :)

odpowiedź 27 maja 2017 przez PsychoButter Gaduła (3,630 p.)

Witaj

Jak kolega wyzej napisal za slaby laptop. Najlepsza opcja dla ciebie byloby zainstalowaniu linuxa obok windowsa. Mozesz takze sprobowac uzyc wubi (chodz nie wiem czy jest jeszcze rozwiane ) ktory instaluje ubuntu wewnatrz windowsa jako "aplikacje"