Wykonałem prosty schemat blokowy który de facto powinien obliczać miejsce zerowe gdy znamy wartość - A, B, Delta.
Nie wiem czy jest wykonany poprawnie, najpierw algorytm żąda a, b oraz deltę, potem sprawdzam czy delta jest mniejsza 0, żeby wykluczyć brak miejsc zerowych, a następnie sprawdzam czy delta równa się zeru, jeżeli tak to stosuję wzór dla x0, a jeżeli nie to stosuję dwa wzory dla x1 i x2 w obu przypadkach algorytm podaję potem wynik dla x0 lub x1 i x2, następnie kończy swój żywot. Czy ten algorytm wykonany jest poprawnie? Jutro mam sprawdzian z algorytmiki i zależy mi na nim. :)
Obrazek poniżej ( mam nadzieję, że się załaduję ), zdaję sobie sprawę że moje szlaczki pozostawiają wiele do życzenia, ale staram się czytelnie jak mogę.