Matura z Fizyki jeśli umiesz całkować i pochodne... Nie robisz głupich błędów, ogarniasz to ok, ale jeśli nie ... lepiej pisz z matematyki. Matmę masz wszędzie na różnych kierunkach jest bardziej uniwersalna a i łatwiejsza. Jesteś w stanie się jej nauczyć, bo zadania rozwiązujesz według algorytmu... tak po prostu krok po kroku jak komputer, te same zasady i nic więcej. W fizyce tak nie jest. Na tym egzaminie umiejąc rozwiązać zadania... nie poradzisz sobie, bo to nie wszystko oni wymagają wiedzy ogólnej teorii, to są pytania pod chwytliwe a,b,c,d, zadania z którymi nigdy wcześniej się nie spotkałeś, teoria która się miesza... strasznie, a po 2 tygodniach już w zasadzie nic ja nie pamiętam co miałem, bo właśnie studiuję fizykę i jest okropnie, zapiernicz, każdego dnia a i tak lecę na 3 lub kolokwia których nie zdaję, mature z fizyki też pisałem i powiem że jest to co innego niż jest na studiach. Pisz matmę...., bo jest łatwiejsza to tylko zwykłe rachunki których i tak każdy będzie od ciebie wymagał na studiach. Masz mnóstwo pomocy naukowych w internecie khanacademy, matematyka+, kanały na youtube.... e_trapez, podręczniki... np. analiza_matematyczna 1... ja tam miałem powtórzenie liceum, także możesz to robić pod maturę rozszerzoną, bo to praktycznie to samo, a znajdziesz zadania z gotowymi rozwiązaniami.