Ja osobiście z PHP zacząłem, ale skończyło się na pokazaniu hello world
Inna historia jest z C++:
Jakieś 2 lata temu nie miałem pojęcia, że istnieje coś takiego jak programowanie, ale postanowiłem dowiedzieć się jak robi się gry 2D i 3D. Natrafiłem na jakąś stronę gdzie robiło się grę poprzez: podnieś - upuść (przynajmniej ja tak to nazywam). Jednak skończyło się na kilku projektach więc szukałem dalej. Znalazłem na jakieś stronie artykuł o tworzeniu aplikacji, przeszukałem kilkanaście stron i stwierdziłem, że najlepszy będzie C++ na początek, więc odpaliłem youtube-a i odnalazłem kurs Pana Mirosława Zelenta. Po kilku odcinkach potrafiłem cały dzień pisać kod (co prawda znałem wtedy tylko instrukcje warunkowe, pętle i tablice, ale jakoś tam szło), niestety zniechęciłem się tym, że od razu chciałem napisać grę która przebije wszystko. Odpuściłem... Po kilku miesięcznej przerwie od programowania wróciłem do kursów Pana Mirosława, następnie postanowiłem kupić książkę o C++ (tak a propos polecam: c++ szkoła programowania wydanie VI - Stephen Prata). Gdy przyszła, byłem bardzo podekscytowany i zacząłem czytać, niestety historia lubi się powtarzać... Znów odpuściłem programowanie. Gdzieś na początku tego roku powiedziałem sobie: ,,dość, albo teraz albo nigdy", wziąłem się mocno za programowanie, dziś ogarniam już wskażniki, zaawansowane funkcje i wkrótce zaczynam obiektówke w C++, umiem napisać stronę w HTML i wystylizować ją w CSS, potrafie także podstawy JS i MySQL oraz piszę pierwsze gry w SFML. Mam także chęci do rozpoczęcia nauki .NET, C#, JAVA oraz PHP. Wiem, że to niewiele, ale zawsze coś :D
PS: Sorry, że się tak wyprodukowałem, ale wena podziałała :D
Pozdrawiam osoby które to wszystko przeczytały :D