• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Czy się nadaję? Początki i konkrety.

Object Storage Arubacloud
0 głosów
274 wizyt
pytanie zadane 21 marca 2017 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez kubab Nowicjusz (120 p.)
Hej

Prawdopodobnie jestem już n-tą osobą z podobnym problemem ale mimo wszystko chciałbym prosić Was o pomoc. Od niedawna jestem inżynierem (produktów żywnościowych więc totalnie inna bajka), myślałem o pracy w zawodzie, odbyłem nawet kilka rozmów jednak po wgłębieniu się w różne aspekty tej pracy stwierdziłem, że nie chcę się tym zajmować do końca życia i tyle, zajmuję się tym hobbistycznie na dosyć wysokim poziomie i chciałbym żeby tak zostało. Obiektywnie mogę stwierdzić, że inżynier, w pełnym tego słowa znaczenia, ze mnie marny, ze studiów mam raczej tylko papierek i podstawową wiedzę z wielu różnych dziedzin (kierunek mocno interdyscyplinarny, czyli słowo, które chyba najlepiej mnie charakteryzuje). Kiedyś chciałem iść na informatykę ale chyba niepotrzebnie wystraszyłem się matematyki. I tutaj zaczyna się część właściwa - chciałbym się dowiedzieć czy nadaje się na zostanie programistą. Jak się za coś biorę to chciałbym to robić dobrze i coś w danej dziedzinie osiągnąć jednak mam wątpliwości jak to jest z tymi zadatkami na programistę. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to można obiektywnie stwierdzić? Przykładowo: opanowanie języka X w stopniu Y, czyli znajmość: a,b,c,d oznacza, że coś z Ciebie może być bo rozumiesz to i tamto, czyli potrafisz myśleć. Ma ktoś pomysł na taki eksperyment? Albo: jeśli będziesz w stanie samodzielnie wykonać to zadanie to możesz śmiało uczyć się dalej. Obecnie mam pracę, z której spokojnie sobie żyję a dodatkowo mogę powiedzmy z 2-3h w pracy spędzić na nauce plus co najmniej drugie tyle w domu, w weekendy wiadomo, że więcej.

I druga sprawa - tu już optymistycznie zakładając, że moja nauka okaże się mieć sens - czego najbardziej uniwersalnego mogę się nauczyć? Obecnie skłaniam się ku: web dev z naciskiem na front end (mam pewien zmysł artystyczny...), testy automatyczne (jestem do bólu dokładny i drobiazgowy, lubię jakość wszak tego się uczyłem i nawet trochę kursów porobiłem niestety w innej branży) lub opcja trzecia, czyli ogólnie aplikacje czy to deskoptowe czy mobilne czy jakiekolwiek inne póki co nie rozpatruję tego (podoba mi się po prostu idea tworzenia czegoś z określoną funkcjonalnością) jednak pewnie w praniu wyjdzie co by mi "podeszło" najbardziej. Przerobiłem podstawy C++, HTML, CSS i od tygodnia ciągle coś czytam i doszedłem do wniosku, że wspólnym mianownikiem tych zagadnień, które mnie interesują jest Python bo niezależnie jak ewentualnie rozwinie się moja hipotetyczna kariera to Python przyda się i do web dev, i do aplikacji, i do pisania testów. Dodatkowo jest to dosyć prosty język (pierwsze zdziwienie kiedy spojrzałem na kod z hello world i porównałem do C++ czy pętle), chyba całkiem niezły jako pierwszy. Oprócz Pythona, na który poświęcałbym najwięcej czasu mogę równolegle rozwijać się w HTML i CSS, rozbijanie się jeszcze na JS to chyba za dużo? Co o tym sądzicie? Oczywiście chodzi jeszcze po głowie Java czy Ruby/RoR ale to chyba będzie lekkie odejście od tej uniwersalności? Jeśli to ma znaczenie - chodzi o Wrocław i raczej chciałbym tu zostać (gdyby ktoś znał lokalny rynek IT i jego potrzeby:)).

Dzięki z góry za odpowiedzi, wiele to dla mnie znaczy :)

Wybaczcie, że tyle tego wyszło.

Kuba

2 odpowiedzi

+2 głosów
odpowiedź 21 marca 2017 przez Benek Szeryf (91,010 p.)

Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to można obiektywnie stwierdzić?

Zrób projekt, pokaż kod, daj go do publicznej oceny.

Oprócz Pythona, na który poświęcałbym najwięcej czasu mogę równolegle rozwijać się w HTML i CSS, rozbijanie się jeszcze na JS to chyba za dużo? Co o tym sądzicie?

To wszystko zależy. Rozwijać możesz się w tylu kierunkach, w ilu tylko zechcesz. Ale im więcej obierzesz, tym będzie szło Ci to wolniej i w końcu możesz się zniechęcić.

Tutaj naprawdę bardzo trudno coś więcej napisać. Musisz usiąść przed klawiaturą i zacząć pisać, szukać w Internecie rozwiązań różnych problemów które spotkasz, a odpowiedzi przyjdą same i będą lepsze niż te, dane tutaj na forum.

komentarz 21 marca 2017 przez kubab Nowicjusz (120 p.)
Dzięki, że przebrnąłeś przez tą ścianę tekstu.

Zależy mi na tym żeby możliwie szybko ktoś chciał mnie zatrudnić za jakiekolwiek pieniądze (ale jednak jakieś). Czy będzie to możliwe ucząc się samego Pythona? Czy juniorzy w tym języku są poszukiwani? Czy ewentualnie Python jest na tyle elastyczny, że mając solidne podstawy Pythona można za życzeniem pracodawcy szybko migrować do innego języka? Tak mocno na oko, zakładając, że jestem średniakiem, to po tysiącu godzin nauki powinienem już być warty zatrudnienia?

Z drugiej strony ciągle nie wiem czy będę w stanie przeskoczyć pewien poziom w programowaniu i czy przykładowo nie będzie bezpieczniej zająć się front endem tylko tutaj słyszałem głosy, że teraz front end i tak nie istnieje bez JS więc od "prawdziwego" programowania i się nie ucieknie bo obecnie (i w przyszłości) sam HTML i CSS to za mało. Co sądzisz o tym stwierdzeniu? Myślę o front endzie właściwie tylko dlatego, że po pierwsze wydaje mi się w pewnym sensie (może błędnie) łatwiejszy przy czym dodatkowo mam pewien zmysł estetyczny. Obawiam się jednak, że web dev skończy się na klepaniu stronek za 1000zł. Przepraszam z góry web devów ale nie mam pojęcia jak wygląda praca na tym stanowisku mając kilka lat solidnego doświadczenia.
komentarz 21 marca 2017 przez Benek Szeryf (91,010 p.)

Czy będzie to możliwe ucząc się samego Pythona? Czy juniorzy w tym języku są poszukiwani?

Tak. I podobno we Wrocławiu też. Poza tym jak myślisz o połączeniu Pythona z webdevem, to zainteresuj się Django.

Tak mocno na oko, zakładając, że jestem średniakiem, to po tysiącu godzin nauki powinienem już być warty zatrudnienia?

Na to pytanie się nie da odpowiedzieć, nie znam Ciebie, nie wiem jakie jest Twoje kojarzenie faktów, abstrakcyjne myślenie itd.

Z drugiej strony ciągle nie wiem czy będę w stanie przeskoczyć pewien poziom w programowaniu (...)

Jak pisałem wyżej, zacznij kodować, to się przekonasz.

(...) słyszałem głosy, że teraz front end i tak nie istnieje bez JS więc od "prawdziwego" programowania i się nie ucieknie bo obecnie (i w przyszłości) sam HTML i CSS to za mało. Co sądzisz o tym stwierdzeniu?

Osobiście sądzę, że to nieprawda, choć nie czuję się ani trochę specjalistą w JS.

Myślę o front endzie właściwie tylko dlatego, że po pierwsze wydaje mi się w pewnym sensie (może błędnie) łatwiejszy przy czym dodatkowo mam pewien zmysł estetyczny.

Zacznij więc kodować, a nie myśleć. Albo lepiej, myśleć jak rozwiązać problemy programistyczne, a wtedy po 2-6 miesiącach rozwiejesz wszystkie wątpliwości. Zrozum że Ty pytasz nas na forum, czy spodoba się Tobie lepienie garnków z gliny, bo trochę Cię do tego ciągnie, ale nie wiesz czy będziesz umiał taki garnek ulepić. No skąd my mamy to wiedzieć? :)

+1 głos
odpowiedź 21 marca 2017 przez CzlowiekSkrypt Nałogowiec (26,340 p.)
Krótko co do zadatków: Ja uważam że każdy może nauczyć się wszystkiego czego zapragnie jeśli tego naprawdę bardzo chce.   ;)

Podobne pytania

–2 głosów
2 odpowiedzi 226 wizyt
–2 głosów
2 odpowiedzi 1,546 wizyt
–1 głos
8 odpowiedzi 587 wizyt
pytanie zadane 24 października 2015 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Macheroni Użytkownik (970 p.)

92,568 zapytań

141,422 odpowiedzi

319,642 komentarzy

61,957 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...