Instalacja linuxa i problem z klawiatura

pytanie zadane 22 lutego 2017 w Systemy operacyjne, programy przez pewolt Mądrala (5,790 p.)
zamknięte 1 marca 2017 przez pewolt

Witam

Mam koło 15 letni komputer z windowsem xp i chciałbym zmienić mu system na debiana. Problem polega na tym że klawiatura (na USB) blokuje się zaraz po kliknięciu install / graphical install co uniemożliwia mi zainstalowanie systemu. Co może blokować klawiature i co zrobić żeby zaczęła działać?

komentarz zamknięcia: Problem rozwiązany

3 odpowiedzi

odpowiedź 22 lutego 2017 przez BinaryMan Stary wyjadacz (12,620 p.)

Cześć !
Spróbuj zobaczyć jak sprawa wygląda na klawiaturze na złączu ps2, możliwe, że coś jest z ustawieniami BIOS ale nie jestem pewien

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Miałem taką klawiaturę ale niestety się gdzieś zapodziała :/

odpowiedź 22 lutego 2017 przez manjaro Nałogowiec (37,390 p.)

Prawdopodobnie musisz zmienić ustawienia w biosie. Szukaj USB legacy albo coś w ten deseń.

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Sprawdzałem już biosa i wygląda na to że wszystko się zgadza ale może coś przeoczyłem.

Zapraszam też do konwersacji w komentarzach pod odpowiedzią spokojnego jak chcesz być na bieżąco ponieważ twoja rada już się pojawiła w tychże komentarzach ale mimo to dzięki że pomagasz mi :).

komentarz 22 lutego 2017 przez manjaro Nałogowiec (37,390 p.)

Nie czytałem tych wszystkich komentarzy bo strasznie ich dużo widziałem tylko że spokojny tam głupoty pisze. Bo po pierwsze to żadna inna instalacja nie wykryje klawy na USB (jedynie jak załadujesz jakies live distro). A po drugie to co to za rada instalować jakąś głupią dystrybucje tylko z powodu klawiatury?

odpowiedź 22 lutego 2017 przez spokojny Nałogowiec (28,630 p.)

Debian to słaby wybór, lepiej jakąś dystrybucje user friendly która wykrywa dobrze sprzęt. Wczoraj chciałem zainstalować Debiana Stretch i wywaliło mi przy instalacji komunikat że moja karta WiFi wymaga zamkniętego sterownika. Oczywiście da radę wszystko zainstalować, bawiąc się w dodatkowe płyty z tymi sterownikami, tylko po co. Jak na innej dystrybucji działa wszystko przy instalacji od tak. Mint, Manjaro z lekkim menadżerem okien lub środowiskiem graficznym typu LXDE, E19.

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Powiem tyle że jestem uparty i chce debiana :P

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Cześć.

Po wybraniu install,odczekaj chwilę minutka,dwie.To mogą być tylko pozory że klawiatura się zawiesiła.Kiedyś też tak myślałem że coś nie tak.

Oczywiście zakładam że instalator systemu jest dobrze przygotowany.

Dobrze że Jesteś uparty :)

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Coż system już zainstalowałem dzięki możliwości używania myszki w trybie graficznym i dzieki copy/paste udało mi się wpisać haslo i login dal roota i 2 usera :3

Tylko że teraz pod odpaleniu systemu w grubie pojawia się czarny ekran z migajaca podłogą w lewym górnym rogu, a klawiatura znowu się blokuje

chyba będę musiał wyczarować klawiature ps2 D:

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Można jakoś w biosie poczarować żeby czytało klawiature usb?

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Wejdź do BIOSa i włącz wszystko co na USB enabled.Zachowaj zmiany "save and exit".

Przy okazi wchodzenia do BIOSa.Sprawdź czy data i czas się zgadzają.Jeśli nie ustaw właściwe.

Jeśli okaże się że po następnym wejściu,BIOS nie trzyma ustawień wymień bateryjkę podtrzymującą ustawienia BIOS.

Sugeruję się tym,że komp ma 15lat i bateryjka tego nie "zdzierżyła" :)

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Wszystko w biosie jest miodzio

Klawiatura na 100% działa bo na lapku ja testowałem poza tym w biosie w jeszcze w grupie działa

kiedyś jak skanowałem ten wehikuł czasu botowanym kasperskim to było podobnie, po załadowaniu systemu klawiatura padała ;/

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Nie lubię pochopnych wniosków.Klawiatura działa na lapku,wątpliwie działa lub nie działa na kompie 15letnim.

A co na to zasilacz kompa?

Wyobraziłem sobie napuchnięte,wysuszone "elektrolity" zasypane kurzem 15lat.

Zasilaczem się zaopiekuj,proszę :)

Prawdopodobnie już nie może,ale chce.Dzielny ten zasilacz :)

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Cześć kolego @spokojny

Pozwolę sobie napisać.Debian to NAJLEPSZY wybór w przypadku 15 letniego kompa.

Minusów nie używam,bo niby po co i dlaczego?ale plusa też nie dam ;)

Głównie "działam" na sprzęcie z ubiegłego wieku.Bo lubię :)

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

O klawiaturze mówiłem ogólnie ale też jak jeszcze dzisiaj był windows to klawiatura na nim działała normalnie.

Cóż a zasilacz to naprawde jest dzielny chodzi tak chyba 7 lat od ostatniej wymiany poza tym troche w to wątpię ze to wina zasilacza komputer ciągną 15-16 lat az do dzisiaj z windowsem i ze całym sprzętem.

Może się mylę ale wole najpierw wymienić klawiaturę na ps2 niż wymieniać kondesatory czy nawet cały zasilacz

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Wszak nikt Ci nie nakazuje kupowania zasilacza.Tylko uwagę zwróciłem by się nim zainteresować

poza tym troche w to wątpię ze to wina zasilacza komputer ciągną 15-16 lat az do dzisiaj z windowsem i ze całym sprzętem.

Ciągnął,czas przeszły,kiedyś ciągnał dobrze.Potem komp poszedł w odstawkę.Powrócił do łask i teraz ma być "cacy"?Bo siedem lat temu zasilacz był wymieniony?

Nie znam historii kompa ale nie wierz temu zasilaczowi.

Wyobraziłem sobie,wyciągasz z jakiegoś "kamerlika",starego kompa bo Cię zaintrygował(słusznie) i wymagasz by wszystko leciało bezbłędnie?

Pożycz,załatw chociaż na chwilę,inny sprawny zasilacz.Bo inaczej będziesz błądził.A najgorszym będzie to,że zniechęcisz się do Debiana.

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Ale spokojnie

Komp chodził codziennie przez te 15 lat normalnie dlatego nie wydaje mi się ze tak nagle zasilacz się skopał.

Sprawdze najpierw czy działa z klawiatura na ps2 jak nie to zerknę do zasilacza a jak to też nie pomoże to poszukam innego rozwiązania problemu.

Zacytuje teraz słowa mojego ojca: "Nie zaczynaj naprawy urządzenia od jego 'serca' tylko po kolei wykluczaj ewentualne przyczyny problemu: gniazdko, kabel, przełącznik.. a dopiero potem zajmij się płytą główną"

Jak się komuś te słowa nie podobają to już jego problem ja je uważam za święte

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Ależ ja jestem bardzo spokojny.

Ja zaczynam diagnostykę kompa od kręgosłupa,żołądka.Podstawa.Dobry na 100% zasilacz.

Ojciec dobrze radzi.

Tylko odpowiedz.O co można roztrzaskać diagnostykę komputera,jeśli "szara eminencja" czyli zasilacz nie daje mocy?

Nie możesz sugerować się..."dawniej to robili zasilacze...i sto lat wytrzymają..."

Guzik prawda,kondziole bez napięcia rozsychają się po latach nieużywania.Tracą "właściwości" podczas "normalnego" użytkowania pod napięciem, ten proces jest spowolniony.

Ja tak czuję.I nie myśl że się oburzam.Jestem bardzo spokojny.Chcę pomóc ale daj sobie powiedzieć.

Nie możesz stwierdzić że płyta główna jest uszkodzona,nie mając pod ręką 100% sprawnego zasilacza.

Tata dobrze radzi jeśli chodzi o płytę główną i podejście.

Świętości w technologiach nie ma.To elektronika,albo energia jest dostarczona albo lipa z działania.Tak myśli robot.komputer i każde urządzenie elektroniczne.

Działamy?

Mnie się podobają słowa Twojego ojca.Tylko napisz ile naprawił komputerów w swoim życiu.Powyżej tysiąca PEcEtów czy mniej?

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Rozumie cię ale wygląda że się trochę nie zrozumieliśmy. Nie wykluczam uszkodzenia zasilacza tylko po prosu chcę wyeliminować po kolei ewentualne przyczyny problemu. Nie będę też analizował cały zasilacz tylko po to żeby się przekonać ze rozwiązanie było na wyciągniecie reki.

A zasilacz puki działa (chyba) to dobrze jak się wysypie to już będę musiał coś z tym zrobić. Może to jest złe podejść do sprawy może powinienem sprawdzać kompa co miesiąc ale jak na razie robię to raz na jakiś czas.

W ostatnim pytaniu czuje taki nie smak.

Ojciec ma prawie na co dzień styczność z elektronicznym ustrojstwem choć z zawodu nie jest informatykiem i na kącie ma mało naprawionych komputerów. Jednak komputer to też elektronika wiec bazuje na jego radach i doświadczeniu. Nie raz się przekonałem się w życiu że w tych sprawach jego umiejętności są bardzo pomocne.

Nie znam komputera na wylot i dlatego mam konto na tym forum aby pogłębiać swoja wiedze, a pytanie zadałem dlatego bo może ktoś jest w stanie od razu zdiagnozować przyczynę albo przynajmniej nakierować mnie na dobra drogę. Nie mówię tu też że źle mi radzisz ale chciałbym się kierować też swoim doświadczeniem a moje doświadczenie mówi mi żeby po kolei sprawdzić wszystkie możliwości zaczynając od tych najprostszych rozwiązań.

Właściwie z doświadczenia wiem że z doświadczeniem ojca nie warto dyskutować bo oznacza to pewna przegrana ;D

komentarz 22 lutego 2017 przez QizmoPL Stary wyjadacz (11,440 p.)

Gdzie mieszkasz? Bo jak nie daleko to moge oddac kalwiature na ps2, tez raczej watpie zebu byl to zasilacz

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Województwo opolskie a dokładniej nysa

komentarz 22 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

ale nie będzie takiej potrzeby po prostu kupie albo pożyczę od sąsiadów

komentarz 22 lutego 2017 przez QizmoPL Stary wyjadacz (11,440 p.)

i tak by nic nie wyszlo mam do ciebie prawie 700km

komentarz 22 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Przyjacielu.

Elektronik to też informatyk.Oczywista można dyskutować.To obszerna dziedzina.Moją wypowiedzią nie miałem się nad nikim wywyższać.Wiem,jestem świadomym tego,że wiele się zmienia w technologiach,i czasem nic nie wiem.

Chcę pomóc w technologiach tzw."minionych" a ojca poważaj.Nikt,a przynajmnie ja nie mam zamiaru podrywać autorytetu.

Zadałeś pytanie na forum,odpowiadam.

Klawiatura na PS/2 niewiele pomoże,to tylko mniejsze obciążenie dla całego układu(komputer).Jeśli zainstalujesz system z pełnym środowiskiem graficznym typu KDE,komp się rozkraczy.Już teraz masz problemy.

Doświadczaj,wszak uparłeś się.Mnie się to podoba i kibicuję.Bądź uprzejmym.Powiadom mnie,jak się skończyło uruchamianie,instalacja.A szczególnie praca w środowisku,jakimś środowisku wymagającym (grafika,KDE)+klawiatura na USB.

Proszę o odpowiedź.Nie dla mnie.Dla kolegów z forum.

To może być bardzo pouczające.Uwierz,bardzo pouczające.

Pozdrawiam,działaj :)

komentarz 23 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Co mogą oznaczać takie napisy:

usb 2-2: device descriptor read/64, error -110
usb 2-2: device not accepting address 5, error -110
usb 2-2: device not accepting address 6, error -110
usb usb2-port2: unable to enumerate USB device

komentarz 23 lutego 2017 przez spokojny Nałogowiec (28,630 p.)

Nie wiem czy najlepszy, bo Ubuntu z obrazem ISO serwer, czy Manjaro core, razem z Fluxbox będzie tak samo szybki jak Debian, który zawiera tylko wolne sterowniki. A do zamkniętych trzeba posiłkować się dodatkowymi sterownikami z backportów. Kiedyś na jakimś forum znalazłem obrazy ISO z niewolnymi sterownikami na wzór Ubuntu czy Manjaro.

komentarz 23 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Cześć @spokojny.

Masz rację.Lubię wymienione przez Ciebie distra.

Tylko "problemem" jest to,że nasz kolega,bardzo chce Debiana :)

Jeśli ma problem,już na samym początku instalacji z klawiaturą USB to raczej inne distra nie pomogą mu w rozwiązaniu(obejściu) problemu.

komentarz 23 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Te napisy?Hmm problem z USB.Tylko należy go znaleźć ot,co ;)

Gdzie podłączasz klawiaturę z tyłu czy od strony front panela.

Jeśli od frontu to sprawdź połączenia od płyty główne (i na płycie prawidłowość szczególnie D+ i D-)

Posprawdzaj wszystkie gniazda USB czy nie mają uszkodzeń mechanicznych(jakiś wygięty pin dotykający masy)

Oczywiście "kłania się" zasilacz (uparłem się) ;)

Uszkodzony kontroler USB (nie wykluczam)

Sprawdź z innym distro,zwróć uwagę na system 32bit lub 64bit (bo może się okazać że komp potrafi obsłużyć systemy tylko 32bit)

To chyba na dzisiaj tyle :)

komentarz 23 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Z tyłu, przednich nie ma, a porty nie widzę żeby miały uszkodzenia.

To coś ma 15lat to chyba tylko 32 bitówki. Jutro sprawdzę z ubuntu i napiszę wam wynik.

komentarz 24 lutego 2017 przez pewolt Mądrala (5,790 p.)

Na ubuncie też klawiatura padła już podczas instalacji.

komentarz 24 lutego 2017 przez spokojny Nałogowiec (28,630 p.)

Wydaje mi się że winny jest tu zły sterownik do tej klawiatury, możliwe że trzeba będzie kupić nową klawiaturę na USB za 15 złotych.

komentarz 24 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Pisałeś że na laptopie klawiatura pracuje bez zarzutu.Więc na Twoim diagnozowanym kompie też musi działać prawidłowo.

Wszak w ustawienia BIOSa potrafisz nią wejść i dokonywać zmian w ustawieniach.

Później opiszę Ci pewną sytuację z kompem którą niedawno miałem.Może coś zrozumiesz ;)

komentarz 24 lutego 2017 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Powrócilem.I tak jak obiecałem.Historia pewnej naprawy PC i co miał do tego zasilacz?

-Sąsiad ratunku,komputer sam mi się wyłącza ;)

-Oględziny.

Chłodzenie CPU przypomina człowieka który biegnie w upale w futrze.

Chłodzenie karty graficznej podobnie.

Komputer włącza się,system działa,karta sieciowa włączona kabel włączony brak połączenia z internetem (przekreślona ikonka,brak sieci)

Bawię się pół godzinki,jakieś filmiki,przegląd manager urządzeń itd.

Komp jak na złość się nie chce się sam wyłączyć ;)

No dobra,robię sobie uruchom ponownie,zaglądnę do BIOSa,sprawdzę datę,czas i tak w ogóle..zajrzę.

W BIOS,przesuwam się po zakładkach i...nagle zonk.Klawiatura nie działa.

Wyłączam kompa i znowu do BIOSa,tym razem jakoś udało się,brak zwiechy,jakoś udało się wyjść i ponownie uruchomiłem system.Dla jasności.Klawiatura na USB (bo tego problemu dotyczy temat)

No dobra,czas na konserwację.czyszczenie,pasta.

Karta graficzna to samo(był mały problem radiator mocno przyklejony do układu,trzeba uważać by nie wyrwać chłodzenia razem z układem)

Ponowne załączenie i jakoś ciszej się zrobiło,ale ta wcześniejsza zwiecha klawiatury w BIOS oraz ta karta sieciowa "przekreślona)nie daje spokoju.

Wybudowuję zasilacz,w końcu jemu też należy się przegląd i wyczyszczenie.

Tak jak przeczuwałem.Dwa kondensatory nadające się do wymiany.

Wymiana nie trwała długo,dałem te same ale na większe napięcie pracy z 16V na 25V.

W trakcie konserwacji zmierzyłem bateryjkę bios 2,6V niby... dobrze ale znalazłem 2,9V już lepiej.

Uporawszy się ze wszystkim włączam kompa.Klawiatura USB śmiga po wszystkich opcja BIOS system pięknie się uruchomił.

Zapytacie co z kartą sieciową?To już inny temat bo problemem był w systemie Win7

problem nazywał się "Usługa diagnostyki nie jest uruchomiona błąd 1053".Błąd którego nie można rozwiązać przez dodanie drugiej karty sieciowej ;)Kilka godzin googlowania.Udało się.

Jeszcze czyszczenie systemu easy cleanerem,nod32 na dokładkę(kilka zagrożeń systemu).

Dziękuję sąsiedzie....:)

Po co to napisałem?

dla kolegi @pewolot,który męczy się,z góry zakładając że jak system na zasilaczu działał to musi już działać "dożywotnio" a w tym przypadku podstawą jest chociaż na chwilę skołować 100% sprawny zasilacz.

Co do instalacji Debiana i klawiatury USB,nigdy ale to nigdy,instalator nie poprosił mnie o sterowniki do klawiatury USB.Od momentu instalacji aż do jej końca(a musiałem wpisać usera,hasło itd).Więc mowa o sterownikach do klawiatury USB jest dla mnie trochę dziwna.

Przepraszam za zbyt długi tekst,starałem się jak najkrócej.Ale może komuś się przyda.

Szczególnie ludziom zbyt wierzącym w zasilacze podczas rozwiązywania problemów z komputerem.To podstawa diagnostyki.Pomijając,lekceważąc to istotne urządzenie,brnie się w ślepy zaułek.

Pozdrawiam.