Kilka lat temu prowadziłem DG, to był błąd - 18 lat jeszcze nie odpowiednie podejście do wybranych, wtedy dość ważnych spraw, które traktowałem drugorzędnie, dalej były już zaległości US, ZUS, podmioty prywatne.
Jak wygląda sytuacja, gdy chciałbym otworzyć ponownie DG? Orientuje się ktoś? Z Urzędem Skarbowym, ZUS być może uda mi się dojść do porozumienia względem spłaty zadłużenia w cyklach miesięcznych, zamiast anulowania (ostatnio US zaproponował). Rachunek bankowy to już wiem, że w PL sprawa nie będzie tak kolorowo wyglądać (komornicy - paru dodatkowo) zatem jedynie rachunek poza PL, być może uda się stopniowo spłacać wierzycieli.
Model funkcjonowania, póki nie wyjaśnię dawnych spraw w US+ZUS+Wierzyciele będę musiał improwizować:
- rachunek bankowy na Litwie
- rachunek w Polskim banku, by tak na prawdę czekać na pisma od Wierzycieli (komorników) o zajęciu rachunku, następnie (próba) porozumienia się w sprawie spłaty (niestety mam kilkunastu komorników w całej PL i nie wiem kto, gdzie, ile - to jakaś forma, żeby się dowiedzieć)
- przelewy US, ZUS z np. banku spółdzielczego