Cześć!
Na wstępie pozwolę sobie krótko wyjaśnić na czym polega marketing sieciowy, inaczej marketing wielopoziomowy (ang. multi-level marketing, w skrócie: MLM) na przykładzie tej konkretnej firmy. Chodzi o budowanie własnej struktury współpracowników, od których obrotu (kupowanie produktów firmy) otrzymuje się dodatkowe prowizje. Działa to następująco: wykonujemy obrót, załóżmy na kwotę 300 zł i dostajemy za to punkty. Punkty = pieniądze według przelicznika. Jeżeli nasi współpracownicy będą dokonywać obrotów to punkty, które zdobędą wpływają na ich i nasze konto. Ciągnie się to dalej. Współpracownicy naszych współpracowników, którzy również dokonują obrotów sprawia, że punkty z ich zakupów również przyznawane są na nasze konto.
Niedawno byłem na spotkaniu z osobą będącą partnerem pewnej firmy produkującej produkty w kategorii dom, zdrowie. Osoba ubrana elegancko, z teczką, wygląd typowego akwizytora. Spotkanie trwało godzinę, a ja nigdy wcześniej nie odczułem większego prania mózgu. Na początku osoba, z którą rozmawiałem chciała przeprowadzić wywiad na temat mojej osoby; zainteresowań, hobby, marzeniach, początkowo z marnym skutkiem. Następnie przeszliśmy do rozmowy na temat produktów firmy. Większość czasu wychwalanie ich produktów, mówienie o niższej marży między hurtownią a klientem w porównaniu do sieciówek. Potem przeszliśmy do zarobków. Tutaj doznałem szoku. Osoba obiecywała mi, że przy dobrze wykonanej strukturze, czyli wykonywaniu dużej ilości obrotów, mogę dostać samochód luksusowy całkowicie za darmo. Usłyszałem również, że w wieku 30 lat będę mógł przejść na emeryturę! Zbyt piękne by mogło być prawdziwe? Wisienką na torcie było podpuszczenie gościa i opowiedzenie mu o swoim celu. W tej samej chwili wjechano na płaszczyznę moich marzeń, które mogę zacząć spełniać szybciej, lepiej, już teraz przy współpracy z firmą. Nie jestem przekonany czy w takiej strukturze każdy może zyskać konkretne pieniądze, moim zdaniem niskie szczeble tej piramidy po prostu zarabiają dla osób wyżej mając zamydlone oczy samochodem luksusowym, zarobkiem ogromnej ilości pieniędzy i zostaniem "człowiekiem sukcesu". Biznes się kręci. Nie jestem jedynie w stanie określić faktycznej skuteczności ich produktów. Z góry zostałem poinformowany, że produkty są drogie, ale ich stosunek ceny do jakości + czas na jaki nam starczą sprawiają, że cena jest wręcz niższa w porównaniu z sieciówkami, które mają do tego gorszy skład produktów. Poważna inwestycja, finalnie poważny zarobek - czy to prawda? Poprosiłem o chwilę zastanowienia, jednak kilka godzin później odrzuciłem ofertę.
Temat nie jest dla mnie łatwy, a że jest tutaj masa inteligentnych ludzi to chciałbym poznać wasze zdanie. Pozdrawiam!