Matura z informatyki jest prosta i kurs Zelenta wystarczy spokojnie. Najważniejsze, to obsługa plików. Do tego umiejętność obsługi excela i to jest wszystko. Algorytmy na testach najlepiej pisać listą kroków, najmniejsze prawdopodobieństwo pomyłki. Jeśli pierwszą część ogarniasz, to już jest dobrze, druga to tylko logiczne myślenie. Jesteśmy ostatnim, albo przedostatnim rocznikiem, który nie musi zdać rozszerzenia, potem już będzie trzeba mieć z niego 30%, bo inaczej nie zdasz matury. Póki co tak nie jest, więc nie zaszkodzi Ci spróbować, nawet jak stwierdzisz, że nie chcesz jej zdawać, to wejdziesz podpiszesz się i wyjdziesz, nic wielkiego się nie stanie.
Co do drugiej części, to już Ci nie odpowiem, bo na najbliższych uczelniach rekrutacja wygląda trochę inaczej.