CS:GO crashuje bez powodu. Gdy uruchamiam go bezpośrednio z konsoli żeby oczytać errorlevel, to dostaje 0, czyli że wszystko O.K. Chciałbym wiedzieć czy to memory leak czy o co tu chodzi, więc zwracam się do was z pytaniem czy da się zmusić jakiś program do tego, żeby zwracał co się zepsuło? W sumie możnaby wrzucić CS:GO pod jakiś debuger i czekać na int 3 (break point), ale nwm czy nie ma za to VAC'a oraz czy w ogóle dobrze myślę.