Witaj.
Pomyśl. Czy kolejny śmieszny filmik, czy statusy znajomych na FB, to wartościowa i rozwijająca treść, czy to przybliża Cię do wyznaczonego celu, sam sobie odpowiedz. Wystarczy chociaż godzina nad kodem, grafiką, ale każdego dnia. Nie 8h, ale dwa razy w tygodniu. Ważna jest systematyczność i nabieranie zdrowych nawyków. Nie jestem pro. Nie dam Ci złotego środka. Mogę tylko opisać jak to u mnie wygląda, bo sam się uczę i jestem na początku.
Ja pracuję codziennie od miesiąca z kodem (programowanie webowe). Staram się używać Pomodoro. Często też słucham motywujących podcastów. Jak pracowałem w sprzedaży to lubiłem np. Brian'a Tracy'ego. Świetny człowiek :)
A tak z życia... Bywa w ciągu dnia, że coś mnie oderwie, a to FB, a to YT, a to jeszcze coś innego. Jednak w każdy dzień coś koduję. To trudne samemu się mobilizować i utrzymać systematyczność. Jednak nie ma innej drogi w tym rzemiośle. Nie ukończyłem żadnej szkoły, ani studiów w tym kierunku. Po prostu zawsze mnie to interesowało, ale dopiero teraz odważyłem się temu w pełni poświęcić i zabrać do roboty, żeby za jakiś czas móc z czystym sumieniem powiedzieć sobie, jestem wytrwały i jestem programistą, to mój cel. Póki co to amator ze mnie :D
Mnie mobilizuje poszukiwanie rozwiązań problemów oraz ciekawość i to, że coś tworzę za pomocą kodu. Bywa dzień, że mi głowa aż dymi i mam jeden wielki mętlik, a innego dnia, wieczorem czuję spełnienie, gdy coś już rozumiem i idzie mi to o wiele sprawniej. Najgorszym problemem to jest odpuścić, gdy już jestem zmęczony i się zresetować, gdzieś wyjść, coś porobić innego. Zbyt duży upór, żeby już teraz rozwiązać dany problem, który nie jest właściwy. Tak też się nie da na dłuższą metę.
Oooo, wiem, może to Ci więcej da wartościowych rad ;)
https://www.youtube.com/watch?v=RYb7Qm-qDjM
oraz
https://www.youtube.com/watch?v=nXwDEL-ivis
Pozdrawiam :)