Sublime Text jest bardzo fajny, ale płatny (to okienko irytuje), Notepad ++ brzydki i niewygodny, Atom to eclipse wśród edytorów - wielki, ciężki i muli, Emacs to styl życia i trzeba się go uczyć od kołyski, Geany znośny ale to w sumie już prawie IDE, Vim jest prymitywny, SciTE... bez komentarza, kolega używa Brackets i wygląda względnie.
Osobiście korzystam z Atoma, tylko dlatego że wspiera wiele języków i technologii, mogę siedzieć na jednym zestawie narzędzi i w pracy i w domu. Do szybkiego looknięcia w pliki wolę Sublime, szybciej się uruchamia i jest bardziej intuicyjny. Ostrzegam, pytanie który edytor lepszy jest porównywalne z "który z naszych żon jest najładniejsza". Nie ma odpowiedzi, w skrajnych wypadkach dojdzie do kłótni. Analogicznie jak w "który język programowania najlepszy" czy "który os dla programisty" itd.. Kwestia czysto subiektywna.