Widać, że nie masz pomysłu na siebie.
Człowiek, który nie bałby się wziąć sprawy we własne ręce, robiłby po przeczytaniu książki jakiś mały projekt, szlifując przy tym umiejętności programistyczne, rozwiązywał zadania na SPOJ-u, aby ogarnąć nieco lepiej algorytmy, czy uczył się po prostu nowych technologii i rozwiązań, aby poszerzać horyzonty.
Mam więc dla ciebie jedną radę: nie bój się samemu wybierać tego, co lubisz robić 