Jak ja zaczynałem swoją przygodę z C++, też strasznie chciałem pisać proste gry konsolowe.
W ten sposób wolałem poćwiczyć, to co już umiem, oraz poduczyć się biblioteki standardowej.
Pierwszą grą były Statki. Gra sympatyczna, turowa, w sam raz na początek.
Kolejne gry, snake, a później prosta platformówka, w której trzeba przeskakiwać przeszkody, wymagały wykorzystania już jakichkolwiek bibliotek dodatkowych. Ponieważ bałem się jeszcze wychodzić z konsoli, wybrałem ncurses.
Jest do niej naprawdę przyjemny poradnik na cpp0x.