Ogólnie to prawda, dodanie filmiku jest w miarę oryginalne i może kogoś zachęcić. Ja nawet nie znając się na PHP mogę obejrzeć i dowiedzieć się choćby jak wygląda schemat pracy w tej firmie. Wciąż jednak mam w głowie Zelenta cytującego Carnegiego o tym, co jest istotne dla odbiorcy. Czy naprawdę programistę PHP w ofercie przede wszystkim interesuje jaka to firma i jaki to ważny projekt? Czy może bardziej interesuje go np. wynagrodzenie, które tutaj co prawda jest podane, ale w takich widełkach że można by go nie podawać.
W ogóle każda oferta męczy ten sam schemat. "Nasza firma która zajmuje się tym i tamtym i się rozwija" i tak dalej, a cokolwiek co dotyczy aplikanta gdzieś tam na dole. Może Wy odbieracie to inaczej, może jestem skrzywiony po przejrzeniu setek ofert, w których każda poszczególna firma dzielnie opisuje się jako najważniejszą na świecie, mającą zaraz podbić rynek, o ile już nie jest "wiodąca" (fajne słowo na określenie firmy).