Co sądzisz o piractwie w sieci? [ankieta]

pytanie zadane 28 kwietnia 2015 w Offtop przez Robert Saternus Stary wyjadacz (12,180 p.)

Z tego co wiem takiego tematu nie było, a jestem ciekawy jak brać programistów podchodzi do nielegalnego ściągania zasobów z internetu:

Czy ściąganie muzyki, filmów, płatnych programów z neta jest kradzieżą?

Możliwe odpowiedzi:

TAK (43 głosów, 69%)

NIE (19 głosów, 31%)

15 odpowiedzi

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez Kuba Stary wyjadacz (12,460 p.)

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez efiku Szeryf (75,160 p.)

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez HaKIM Szeryf (87,590 p.)

Możecie się ze mną nie zgodzić, ale...

Dla ciekawych, dałłem tak. :)

komentarz 28 kwietnia 2015 przez HaKIM Szeryf (87,590 p.)

Ale to jest bardzo trafne porównanie. :)

komentarz 28 kwietnia 2015 przez HaKIM Szeryf (87,590 p.)

Oj wątpie. : )

Kto wchodziłby na forum informatyczne aby pospamić głupimi memami?

komentarz 29 kwietnia 2015 przez CrookedKnee Gaduła (3,150 p.)

Zgadzam się z Sebastianem, tak czy owak to chyba jedyny mem, jaki na forum widziałem, a na dodatek trafne porównanie :).

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez ArturB Mądrala (6,060 p.)

To tak jakby rozmawiać o polityce, każdy ma swoje zdanie. Co do tematu, większość mówi że to kradzież, ale nie uwierzę że jest przynajmniej jedna osoba na świecie która nie miała przynajmniej jednego pliku który pochodził z nielegalnego źródła. Piractwo może by się nie szerzyło gdyby oprogramowanie było tańsze, przynajmniej jak na polskie warunki. Ile osób deklaruje że dobrze posługuje się Photoshopem (w 30 dniowym trialu się tego nauczyli ? czy wydali przeszło 3k lub płacą po 100 zł miesięcznie za program żeby się go uczyć ?). Tak samo Ilustrator, 3DS max, Maya, RAD Studio XE8 - Embarcadero i wiele innych. Chyba tylko microsoft udostępnia visual studio express za darmo. Uważam że podane wcześniej programy i inne podobne, których nie da się nauczyć od ręki powinny być w wersjach edukacyjnych za rozsądną cenę lub komercyjnych przypisanych do jednej osoby (Dane spisane z dowodu/paszportu - brak możliwości odsprzedania) w jakiś mniejszych pieniądzach niż dla wielkich firm.

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez Arkadiusz Waluk Ekspert (290,250 p.)

Ja zawsze myślę sobie tak: napiszę super fajny program, wymyślę go, ciężko się napracuję i chciałbym na nim zarobić chociażby grosze. Jakbym się czuł gdyby ktoś zaczął rozpowszechniać go za darmo, wrzucać gdzieś do sieci a wszyscy wkoło by to pobierali? Raczej źle prawda :)

Dlatego uważam, że ściąganie z internetu czegokolwiek co nie jest dostępne legalnie za darmo, jest kradzieżą. Jak to mówią: nie rób drugiemu co tobie nie miłe.

komentarz 28 kwietnia 2015 przez HaKIM Szeryf (87,590 p.)

Dobrze prawisz. :)

komentarz 28 kwietnia 2015 przez Kelmac Gaduła (3,970 p.)

Z drugiej strony, masz darmową promocję swojego oprogramowania oraz możesz sobie ściagnąc jakieś oprogramowanie, podszkolić się i masz wieksze szanse na prace (np takie programy jak 3dmax, Matlab.

Jak będziesz mieć rozpowszechnione swoje oprogramowanie możesz zarabiac na dodatkowych funkcjach, reklamach, suporcie, i innych aktualizacjach.

Bez Nielegalnych źródeł dystrybucji rozwój w sektorze IT i innym był by dośc spowolniony.

komentarz 28 kwietnia 2015 przez Arkadiusz Waluk Ekspert (290,250 p.)

Darmową promocję? Promocja jest aż taka, że wtedy nie jestem w stanie na programie zarobić bo wszyscy będą mieli go za darmo także tak średnio :D Dodatkowe funkcje itd. to jednak nie jest sam program, który w założeniu ma być moim źródłem dochodu - jakbym chciał zarabiać na reklamach czy innych funkcjach to wypuszczam program normalnie legalnie za darmo i wtedy daję płatne dodatki czy co tam. Takie moje zdanie.

Bardzo możliwe, że wiele osób nie miało by dostępu do przeróżnych specjalistycznych programów ale przecież przeważnie mamy ich darmowe zamienniki. Najprostszy (i chyba aż za prosty przykład) to MS Office. Nikt nikomu nie każe go kupować - przecież mamy darmowe Libre Office itp. ;)

komentarz 28 kwietnia 2015 przez kotfuterkowy Dyskutant (9,220 p.)

Z drugiej strony, masz darmową promocję swojego oprogramowania oraz możesz sobie ściagnąc jakieś oprogramowanie, podszkolić się i masz wieksze szanse na prace (np takie programy jak 3dmax, Matlab.

Ty masz szansę na pracę (korzyść), a co ma z tego producent? Od promocji są wersje trialowe.

komentarz 28 kwietnia 2015 przez Kelmac Gaduła (3,970 p.)

że wiecej firm kupi licencje , np dla nowego pracownika.

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez Geek Pasjonat (19,660 p.)

W świetle prawa pobieranie muzyki i filmów, które miały już swoją premiere jest legalne.

komentarz 29 kwietnia 2015 przez Robert Saternus Stary wyjadacz (12,180 p.)

Potwierdź proszę to jakimś racjonalnym linkiem, bo szczerze mówiąc zaskoczyłeś mnie.

komentarz 29 kwietnia 2015 przez Geek Pasjonat (19,660 p.)

http://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/2014/07/legalne-piractwo.aspx

Nagłówek "Jak to u nas wygląda".

według obowiązujących u nas przepisów o tak zwanym dozwolonym użytku ściągnięcie z sieci filmu lub piosenki nie jest zabronione, o ile zostały one już wcześniej oficjalnie opublikowane. Możemy zatem do woli korzystać z treści, które miały już swoją premierę - na przykład film został już wyświetlony w kinach bądź w telewizji, a płyta z konkretną piosenką jest już w sprzedaży.

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez szmq Pasjonat (22,770 p.)

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez el_dawidos Bywalec (2,090 p.)

Ja zazwyczaj robię tak, ściągam jakiś program lub coś innego z neta a gdy mi się spodoba wtedy kupuję oryginał :)

komentarz 29 kwietnia 2015 przez Robert Saternus Stary wyjadacz (12,180 p.)

Czy kupując tort też najpierw go spróbujesz a dopiero potem podejmniesz decyzje czy go kupisz czy nie?

Ale i tak jesteś lepszy od jakiś 95% społeczeństwa.

komentarz 29 kwietnia 2015 przez el_dawidos Bywalec (2,090 p.)

Gdyby tak się dało to pewnie tak :) a tak serio to sciągam wersje testowe zazwyczaj te 30 dniowe a jak mi się program spodoba to kupuję.
Źle mnie zrozumiałeś.

Pozdrawiam :)

komentarz 8 maja 2015 przez Strategiusz Dyskutant (9,220 p.)

Ja też tak robię, ale prawie nic mi się nie podoba.

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez Do.Zzay Mądrala (5,700 p.)

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez kotfuterkowy Dyskutant (9,220 p.)

Inaczej ma się sprawa z muzyką/filmami a inaczej z oprogramowaniem. Te pierwsze obejmuje zapis o użytku dozwolonym, wolno więc pobierać i używać, ale nie udostępniać/rozpowszechniać. Osobiście nie używam torrentów, czasem obejrzę jakiś film na YouTube, czy posłucham tam piosenek. Książki lubię w wersji drukowanej, bo ile moźna patrzeć się w ekran?

Co do programów: kupiłem Windowsa 7, Ivonę i jedną gierkę na Steamie. Reszta to darmowe odpowiedniki. Naprawdę - dają radę.

komentarz 29 kwietnia 2015 przez Robert Saternus Stary wyjadacz (12,180 p.)

Czapki z głów!

odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez Mister123450 Dyskutant (8,700 p.)

Niestety sprawa wygląda odwrotnie w UK, na którego funt potrzeba 5zł.

Powiedzmy szczerze, w Wielkiej Brytanii zarobisz dajmy na to 5 tysięcy funtów, stać Cię na kilka samolotów kaskaderskich (taki samolot może kosztować 500 funtów). W Polsce zarobisz średnio dwa tysiące, co jest niezbędne miesięcznie by przeżyć, a do tego trzeba wciąż oszczędzać, więc w przeliczeniu to nawet 25 tysięcy złoty przy jednej wypłacie Wielkiej Brytanii. Tam nie licząc dobrego zarobku, ceny są na prawdę niskie, co tylko polepsza sytuacje, w Polsce oprócz niskich zarobków, ceny są wysokie, każdy pewnie to przyzna, ceny powinny zrobić się niskie, bo kto miałby kupować bez pieniędzy.

odpowiedź 29 kwietnia 2015 przez enigmatycznyclay Bywalec (2,450 p.)

odpowiedź 29 kwietnia 2015 przez Rahim Początkujący (360 p.)

odpowiedź 29 kwietnia 2015 przez kubakosmal9 Nowicjusz (200 p.)

Czy piractwo jest dobre? Zależy w jakiej sytuacji :) Przykład: jeżeli chciałbym obejżeć film którego za nic nie można dostać w polsce, i co teraz? Inny przykład: wychodzi nowa gra kosztuje bardzo dużo ale bardzo mnie zainteresowała i teraz pobieram sobie "piracką" wersje żeby zagrać sobie załóżmy pierwsze 10 minut gry i sprawdzę czy opłaca się ją kupić. Nie często wersje demonstacyjne pokazują cały potencjał produkcji ... Także ta kwestia do duskusji.