I myslisz, że w taki sposób długo pociągniesz? Tydzień? Dwa?
Wątpię w to i dzielenie sobie dnia na godziny to najgorsza rzecz jaką możesz sobie zrobić. Niektóre rzeczy zajmą Ci mniej, inne więcej. Czasami zdarzy się również, że coś lub ktoś Cię wybije z planu. Nie jesteś przecież w stanie przewidzieć 14 dni do przodu(jeśli możesz daj znać, chętnie skorzystam:).
Albo wyobrażasz sobie, że właśnie robisz coś tam z PHP i nagle zauważasz, że teoretycznie zostało Ci jeszce 5 minut z czasu, który możesz poświęcić na ten temat. I albo rzucisz w pi...dany temat i nie dokończysz go, co z kolei skutkuje niezrozumieniem pewnych zagadnień, albo plan się przesuwa.
Moja rada jest inna, co z nią zrobisz, to już Twoja sprawa;) Każdego wieczora rób sobie plan na kolejny dzień, ale nie wyznaczaj sobie godzinowo, tylko podziel sobie na zadania.
Zamiast uczyć się tryliarda rzeczy osobno możesz przecież połaczyć to w jeden projekt i uczyć się tego, co Ci będzie potrzebne. Czyli przykładowo robisz jakiś projekcik wykorzystujący techniki obiektowe, php + jakieś tam wybrane technologie i uczysz się poprzez pracę nad nich kolejnych rzeczy, jakie będą Ci potrzebne. Wypunktuj sobie poszczególne zadania i codziennie przy planowaniu dnia je uwzględniaj.
Rozwój jest bardzo ważny, ale pamiętaj, że życie masz tylko jedno i wykorzystuj je również na sport, zabawę, kumpli;)
Zapewne słyszałeś zasadę, że jak coś jest od wszystkiego, to jest do...nieczego;) Lepiej mniej, ale za to z większym naciskiem.
Kurczę, ale się rozgadałem, mam nadzieję, że za bardzo nie zamąciłem. W razie czego pytaj;)