• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Studia po trzydziestce. [ankieta]

Object Storage Arubacloud
+2 głosów
577 wizyt
pytanie zadane 24 kwietnia 2016 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Space Użytkownik (950 p.)
Serwu!

  Chciałbym się zapytać o opinie szerszego grona ludzi bo opinie najbliższych (a raczej najbliższej) osób już znam, ale na początku nie chcę sugerować niczego Wam.

  Już jako berbecia miałem ciągoty do komputerów, grzebania w nich, konfigurowania nawet programowania z różnymi skutkami. To były piękne czasy mojej Amisi a później różna blaszaki. Ostatnio postanowiłem wrócić na ten tor (kiedyś  studiowałem przez rok informatykę, ale przerwałem i wyjechałem z kraju) . Teraz przez chwilę wysyłałem CV ale to że w technikum i  na studiach coś tam dłubałem przez krótki czas to mało kogo interesowało. Więc pomyślałem, może wrócę na studia! Zacząłem szukać i jedyną opcją dostępną (czyli zaoczne i w moim mieście.. ba w hrabstwie/województwie ) jest kierunek głównie ukierunkowany na programowanie. Nie mówię, że nie jest to interesujące.. ALE bardziej interesują mnie różnego rodzaju systemy, serwery, wirtualizacja, sieci itp.. I coś takiego chciałbym robić.

  Mam 31 lat i chciałbym zmienić branżę w której pracuję, obecnie pracuję w lotnictwie przechodząc drogę od mechanika samolotowego do "naprawiacza" turbin zapędziłem się sam w kozi róg. Nie jest to praca marzeń - jedyna jaka jest to wygodna..  

  I teraz nareszcie dochodzę do meritum pytania (pewnie znienawidzonego przez wielu..) czy jest sens (wiem, ze zawsze jest , ale czy tak naprawdę) robić to tylko  (poświęcić trzy lata i kasę) na zdobycie świstka ?

  Ostatnio oglądałem jakieś filmiki na YT od uw-team (pewien facet brzmiał tam bardzo sensownie pozdrawiam) na temat doświadczenia zawodowego, które można samemu zdobyć (własne projekty, serwery vpn etc) i pokazać swoją osobę w dobrym świetle przyszłemu pracodawcy.

  Nie oczekuję od nikogo "przepisu na moje życie" ale może ktoś tutaj pracuje w rekrutacji, może ktoś był w podobnej sytuacji a może zwyczajnie może powiedzieć co myśli o takiej sytuacji .

Za każdą odpowiedz dzięki już z góry.

pozdro!
Możliwe odpowiedzi:
Szedłbym na studia informatyczne nawet o "innym" profilu niż docelowe zainteresowania - Papier ważny! (8 głosów, 24%)
Strata czasu rób "sam" doświadczenie. Papier mało ważny. (24 głosów, 71%)
Bez znaczenia co wybierzesz.. whatever (2 głosów, 6%)

3 odpowiedzi

+2 głosów
odpowiedź 24 kwietnia 2016 przez Boshi VIP (100,240 p.)
Teraz? nie ma już wg mnie sensu. Ucz się tego co potrzeba, rzuć się na jakies staż i szlifuj umiejętności.
+2 głosów
odpowiedź 24 kwietnia 2016 przez HaKIM Szeryf (87,590 p.)
Nie pracuję jako osoba, która zatrudnia pracowników, choć mogę dać Ci wskazówkę, może okazać się, iż o tym nie wiedziałeś, ale, gdybyś nie wiedział, czego się uczyć w programowaniu, co teraz, czy cokolwiek, warto zaglądać na strony, które oferują prace, na przykład: http://www.pracuj.pl/ - Szukasz języka, w którym chciałbyś kodzić, następnie patrzysz jakie biblioteki/programy/whatever się pojawiają dość często, skillujesz je, do poziomu, w którym mógłbyś stwierdzić, iż dajesz sobie rade.

 - Takim program jest na przykład git. :)

Osobiście poleciłbym Ci naukę samemu, widziałem wiele tematów tego typu na forum, każde z nich sprowadzało się to prostej konkluzji: "Tydzień stażu da Ci tyle, co cały semestr nauki".

Życzę sukcesów. : )
komentarz 24 kwietnia 2016 przez Space Użytkownik (950 p.)
@Boshi and @Sebastian Brożek dzięki za info. Teraz powiem, że sam pomału bardziej skłaniam się w kierunku opcji bez studiów. Jedyne co mnie wstępnie martwi to coś takiego w ofertach pracy "Wymagania: Wykształcenie wyższe informatyczne lub pokrewne" Chociaż żona bardziej namawia mnie na studia heh moze chciałaby zwyczajnie być żona inżyniera ;))
komentarz 25 kwietnia 2016 przez Sedi Stary wyjadacz (10,200 p.)
edycja 25 kwietnia 2016 przez Sedi
Panie z HR-u wklejają to copy-pastem z jednej do drugiej oferty pracy. Podobnie jak z technologiami. HR-ka pyta się programistę, jakich technologi używają. On mówi i żeby nie powiedzieć jednej, wymyśla ile mu na język przyjdzie. Potem babka z HR-a wkleja tyle żeby ładnie wyglądało, a wykorzystywana jest defakto jedna. Jak umiesz i dobry projekt na gita, to nawet jak nie mają wolnych etatów, wezmą Cię od ręki ;)
komentarz 25 kwietnia 2016 przez Boshi VIP (100,240 p.)

Space

weź pod uwagę, że w ofertach często  wypisuje się wszystko co możliwe. Szukają backend developera php  ale  w wymaganiach, dobra znajomość jquery,htmla, csss, bootstrapa i bóg wie czego jeszcze. Jasne, nie można się zamykać na jedną technologię tylko,  ale albo się pracuje jako backend developer albo jako "murzyn" robiący za frontend i backend  w stawce samego backendu..

Na twoim miejscu w wolnym czasie od obecnej pracy pouczył się wybranej technologii, z sieci np fajnie mieć cisko certyfikat.

Najlepiej jak byś dostał się na jakiś staż do wybranej firmy. Tylko, że też coś jednak musiałbyś umieć by się dostać.

0 głosów
odpowiedź 25 kwietnia 2016 przez Space Użytkownik (950 p.)
edycja 25 kwietnia 2016 przez Space
@Sedi & @Boshi Zauważyłem jaki ogrom technologi jest podawany w sekcji "preferowany" lub "idealny kandydat". Zdaje sobie sprawę, że to nad wyrost (chociaż na początku trochę zabiło mnie to z tropu). @Boshi Jestem ambitną osobą i juz mogę powiedzieć, że "coś" umiem. Nie jestem specem ale prostego lamp'a postawie a i pythonie coś skrobnę. Ale już opcja stażu.. Tutaj robi się trudniej. Żona, dziecko w drodze nie wiem jak na staż bym się miał wybrać - chyba, że ja mam jakieś inne wyobrażenie stażu nóż Ty? Dlatego raczej nauka samemu i startowanie do konkursy na jakieś mniej wymagające stanowiska na początek będzie moją opcja. Ps. Fajnie jakby osoby które głosowały na studia też się wypowiedziały. Byłoby super poznać opinię z drugiej strony . Dzieki i pzdr
komentarz 25 kwietnia 2016 przez Boshi VIP (100,240 p.)
edycja 25 kwietnia 2016 przez Boshi
Skoro już coś umiesz startuj na junior  stanowiska. Nawet jeżeli mają wyższe trochę wymagania niż twoje umiejętności, startuj, pójdziesz na rozmowę, przekonasz się. Bardzo często zawyżają ze względu, że potem przychodzą takie tłuki  gdzie np na stanowisko web deva php  dostają pytanie aby napisać prostą klasę + gettera i settera i wywołać na tym obiekt i null..

albo pytanie- różnica pomiędzy interfejsem i klasą abstrakcyjną (klasyk) a gość się pyta co to interfejs..

Ja wiem, że fajnie mieć papierek inżyniera/magistra, ale uwierz, jestem na 3 roku informatyki. Jedyny plus to był tak na prawdę o dziwo pascal w pierwszym roku.  Dlaczego, a no dlatego, żę zachęcił mnie do programowania, a prowadzący mimo, że już ma swój wiek ciekawie prowadził laboratoria.

Kolejne lata to już takie aby były, semestr= 2 języki a czasami 3.  Jasne, fajnie, że mieliśmy zajęcia ze wszystkich rzeczy dotyczących informatyki, sieci, systemy, programowanie, assembler, neuronowe itd. ale tak na prawdę po wyjściu z takiej uczelni osoba która w niczym nie obrała kierunku jest totalnie zielona. Ma papierek inżyniera i brak jej totalnie wiedzy.  A z kolei osoba która coś tam sobie w domu skrobie z wybranego działu jest lata świetlne przed prowadzącym na uczelni i jego tematami więc znów  lipa.

Jak by chociaż na tych uczelniach  technologia była aktualna a w większości przypadków uczy się  czegoś co było 10-15 lat temu. Podawałem wczoraj w jednym temacie jak u nas wyglądało php i połączenie z bazą.. jakieś  pconnect, gdybym nie studiowal nie wiedział bym, że taki staroć istnieje.  Teraz ktoś zainstaluje xamppa z php 7 i nagle  będzie płacz bo  wszystko się sypie.
1
komentarz 25 kwietnia 2016 przez efiku Szeryf (75,160 p.)

@Space  nie bój się startować jako junior / staż podczas rekrutacji nabierzesz cennego doświadczenia. Same zadania, które dostaniesz zmuszają do myślenia i to jest właśnie najlepsze. Jakość kodu też się liczy, ale gdy Twój kod nie przejdzie.. nie ma co się załamywać. Dostajesz wtedy informacje dokładne co było źle i możesz zapewne po chwilowej przerwie wysłać jeszcze raz. 

Jeśli masz zamiar pracować w domu, to się rozwijaj. Szukaj w miarę aktualnych źródeł. Postaw sobie za cel zrobienie jakiegoś projektu. Zainteresuj się gitem, wrzuć swój projekt na Githuba i inne projekty..  Poszukaj też czy do danego języka nie ma jakiś standardów odnośnie czytelności kodu, managerów pakietów itd.. Notatnik zostaw, poszukaj jakiegoś IDE. Poszukaj informacji na temat testów jednostkowych ich rodzajów, dlaczego są ważne. 

Dla mnie portfolio to moje konto na Githubie, trzymam tam swoje różne projekty robione na przestrzeni lat, dla siebie. Warto, bo oni na to patrzą lepiej ( oo pracuje z gitem! Zobacz, nawet normalnie nazywa commity, podoba mi się) niż na jakąś stronkę freelancera, gdzie są podane "Progress Skille" :D ( Chyba w każdej firmie się z tego śmieją)

Ja dałem opcje, abyś szedł na studia. Zawsze można poznać ciekawych ludzi. Jeżeli trafisz na dobrego prowadzącego, to się sporo nauczysz. Liźniesz troszkę boskiej konsoli linuxowej <3 Jeśli nie teraz, to za rok. 

I tak wszystko sprowadza się do nauki w domu.

1
komentarz 25 kwietnia 2016 przez shadou102 Pasjonat (21,630 p.)
Uważam, że jeżeli ktoś ma chęć studiować ale i wykonać ogrom pracy przy tym w domu samemu to wiek nie gra roli. Sam studiuje zaocznie choć poszedłem na studia zaraz po technikum to mam kilku kolegów, którzy maja grubo ponad 30 lat a nawet więcej niż 40. Powody studiowania są różne.

Moim zdaniem po studiach ma się tylko papierek i ogrom wiedzy, która może się wydawać, że do niczego się nie przydaje. Z tego właśnie powodu trzeba sporo pracować samemu. I w miarę możliwość robić własne projekty umieszczając je jak kolega wspomniał na GitHubie dodatkowo można założyć własny blog w którym będziemy umieszczali rezultaty pracy z kodem, a nie tylko chwalili się, że zrobiliśmy np. czat.

Studia mają to do siebie, że uczysz się tego co wymagają na zaliczenie czyli chcąc nie chcąc musisz poznawać wiele technologii, a nie tylko jedną i w niej się specjalizować. Ma to swoje plusy i minusy. Nie oszukujmy się bo siedzenie w szkole w większości wypadków to strata czasu zazwyczaj z tego powodu, że na liczne grono wykładowców tylko kilku jest wybitnych, reszta pozostaje przeciętna  i najzwyczajniej w świecie nie umieją przekazać wiedzy co skutkuje tym, że uczymy się sami aby zaliczyć. Dla jednych zaleta dla innych wada.

Co ważnego mam dzięki szkole? To jest ważne pytanie i już kolega wyżej daje odpowiedź ale ja ją troszkę rozwinę. Tak, chodzi o znajomości. Poznałem kilku kolegów, którzy pracują w branży, w firmach miedzy narodowych, są na bieżąco, mają znajomości. To dzięki temu poznałem wiele źródeł wiedzy, trendów, wymagań itp. A czasem zdarza się tak, że polecają pracodawcy osobę.

Jest jeszcze kilka zalet studiowania: programy darmowe do nauki, zniżki, itp ale jest i kilka wad: koszty, wyrzeczenia itp.

 

Dodam, że studiuje i pracuje w zawodzie.
komentarz 25 kwietnia 2016 przez Space Użytkownik (950 p.)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi mam teraz więcej danych żeby wrzucić do swojego algo przetwarzającego ;) Mam jeszcze trochę czasu (plus studiów zaocznych można się zdecydować praktycznie w ostatniej chwili), poczekam do sierpnia aktywnie się szkoląc na własną rękę i startując na jakiegoś juniora. Jak pisałem wolałbym jako admin ale niestety tu gdzie mieszkam są głównie oferty dla programistów. Nic na bezrybiu i rak ryba ;) Bardzo zależy mi na branży IT i każdy start pozwalający postawić nogę już nawet w progu to będzie coś dzięki czemu nie dam się wypchnąć ;)

 

pzdr i dzięki wszystkim.

Podobne pytania

0 głosów
0 odpowiedzi 118 wizyt
pytanie zadane 26 maja 2020 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez madbull Początkujący (270 p.)
+1 głos
8 odpowiedzi 2,265 wizyt
pytanie zadane 20 kwietnia 2016 w Offtop przez talerz Początkujący (380 p.)
+1 głos
4 odpowiedzi 3,428 wizyt
pytanie zadane 5 września 2020 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez pokpo Nowicjusz (210 p.)

92,555 zapytań

141,404 odpowiedzi

319,559 komentarzy

61,940 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...