• Najnowsze pytania
  • Bez odpowiedzi
  • Zadaj pytanie
  • Kategorie
  • Tagi
  • Zdobyte punkty
  • Ekipa ninja
  • IRC
  • FAQ
  • Regulamin
  • Książki warte uwagi

Poradniki C++, czyli spóźniony zapłon [ankieta]

Object Storage Arubacloud
+1 głos
475 wizyt
pytanie zadane 20 kwietnia 2015 w C i C++ przez niezalogowany
Temat będzie dotyczył 2. cegiełki Taksonomii Blooma, czyli zrozumienia. Komu się nie przydarzyło, że po oglądnięciu któregoś z filmików o C++ (np. Pana Zet) dalej nie rozumiał jego treści? Chciałbym sprawdzić, czy są osoby, które nie musiały wracać do któregoś odcinka, żeby ponownie wysłuchać tego samego, aby w końcu to zrozumieć. W moim przypadku musiałem wracać parę razy do wksaźników i raz do współpracy z plikami tekstowymi. Kto nie zrozumiał wszystkiego pisze "!" a kto zrozumiał "i". Tak żeby odróżnić :D
Możliwe odpowiedzi:
! (7 głosów, 37%)
i (12 głosów, 63%)

8 odpowiedzi

+1 głos
odpowiedź 20 kwietnia 2015 przez el_dawidos Bywalec (2,090 p.)
Wracam do każdego odcinka kilkukrotnie :) bo zawszę mogłem coś przeoczyć i zazwyczaj jak czegoś nie rozumiem to za drugim trzecim razem zadaje sobię pytanie,  przecież to było proste :)
+1 głos
odpowiedź 20 kwietnia 2015 przez katolik6 Dyskutant (8,140 p.)
Rozumieć, rozumiem, tylko z pamięcią gorzej :)
komentarz 20 kwietnia 2015 przez jeremus Maniak (59,720 p.)
mam tak samo

Lem kiedys powiedział - cytuję z pamięci :

"Ludzie nie czytają, a jeśli czytaja to nie rozumieją, a jeśli rozumieja to zapominają"
0 głosów
odpowiedź 20 kwietnia 2015 przez Eryk Andrzejewski Mędrzec (164,260 p.)
Ja zrozumiałem prawie wszystko, ale do wskaźników i plików wracałem kilka razy, ale teraz już rozumiem :D
komentarz 20 kwietnia 2015 przez niezalogowany
No to w sumie tak jak ja ;)
0 głosów
odpowiedź 20 kwietnia 2015 przez niezalogowany
Trochę smuci mnie fakt, iż cała zgromadzona wiedza na naszym forum z zakresu rozwoju osobistego pochodzi tylko i wyłącznie z programu Pana Mirosława Zelenta.
komentarz 20 kwietnia 2015 przez niezalogowany
A co to ma wspólnego z moim komentarzem? Pisałem o rozwoju osobitym a nie nauce informatyki.
komentarz 20 kwietnia 2015 przez Wiktor Stary wyjadacz (11,120 p.)
Oj, przepraszam bardzo, ale jakoś się pogubiłem.
0 głosów
odpowiedź 20 kwietnia 2015 przez krecik1334 Maniak (58,390 p.)
Ja czasami wracałem do trudniejszych tematów np. wskaźniki czy fstream. Ale to nie jest wina Pana Zelenta tylko moja, tam jest wszystko świetnie wytłumaczone a ja po prostu byłem zmęczony (nie potrafiłem się dobrze skupić).
komentarz 20 kwietnia 2015 przez niezalogowany
Jak najbardziej się zgadzam, że to nie jest wina Pana Zet, wszystko pięknie wytłumaczył. Poprostu temat i tak był zbyt trudny żeby jednak zrozumieć go za pierwszym razem.
0 głosów
odpowiedź 21 kwietnia 2015 przez Mjollnir951 Użytkownik (770 p.)
Jeśli chodzi o rozumienie to zrozumiałem wszystkie filmy zarówno z pierwszej jak i drugiej części kursu C++, poza 6-stym odcinkiem o metodach wirtualnych i polimorfiźmie, którego oglądałem dwukrotnie w celach zrozumienia. Ale jestem także po lekturze Symfonii C++ pana Grębosza :)
Gorzej jest z już wspomnianą pamięcią.
Np. podczas pisania swojego programu i użycia wcześniej zdefiniowanego konstruktora z klasy rodzica w klasie pochodnej. Ściągam wtedy kod dołączany do filmu i na jego podstawie piszę własny. :)
0 głosów
odpowiedź 21 kwietnia 2015 przez Dragonet.17 Pasjonat (19,630 p.)
Ogólnie nauka zazwyczaj szła z buta :P
Czasami zdarzało mi się cofać filmik, ale do wskaźników wracałem trzykrotnie :P nie do całości, ale do kilku momentów, tak aby potwierdzić, bądź obalić moje przemyślenia :P
0 głosów
odpowiedź 21 kwietnia 2015 przez Radfler VIP (101,030 p.)
Kurs proceduralnego C++ bardzo szybko zrozumiałem (no może oprócz wskaźników). Gorzej miałem z obiektowym. Każdy z odcników OC++ obejrzałem co najmniej 5-6 razy. Dopiero po kupieniu i przeczytaniu książki J.Grębosza o OOP w C++ wróciłem do kursu i wszystko zrozumiałem.
komentarz 21 kwietnia 2015 przez niezalogowany
A według mnie obiektówka była nawet bardziej przejrzysta niż procedurka, chociaż doszło trochę nowych pojęć jak ,,polimorfizm", a do tego w proceduralnym C++ poznawaliśmy ten język od podszewki, czyli duuużo nowych rzeczy ;)
komentarz 21 kwietnia 2015 przez Radfler VIP (101,030 p.)
Obiektówka jest o niebo bardziej przejrzysta. Kod jest elegancko podzielony na obiekty, a każdy ma swoje zadanie do wykonania. Poza tym obiektówka bardzo dobrze współgra z wielowątkowością i innymi tego typu mechanizmami. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że projekt jest łatwo rozszerzalny. W przypadku funkcji trzeba byłoby się nieźle namęczyć ;)

Podobne pytania

0 głosów
3 odpowiedzi 865 wizyt
pytanie zadane 6 czerwca 2016 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez DragonCoder Nałogowiec (36,500 p.)
0 głosów
3 odpowiedzi 432 wizyt
+1 głos
2 odpowiedzi 496 wizyt
pytanie zadane 8 października 2021 w Offtop przez livingr4t Nowicjusz (200 p.)

92,555 zapytań

141,403 odpowiedzi

319,559 komentarzy

61,942 pasjonatów

Motyw:

Akcja Pajacyk

Pajacyk od wielu lat dożywia dzieci. Pomóż klikając w zielony brzuszek na stronie. Dziękujemy! ♡

Oto polecana książka warta uwagi.
Pełną listę książek znajdziesz tutaj.

Akademia Sekuraka

Kolejna edycja największej imprezy hakerskiej w Polsce, czyli Mega Sekurak Hacking Party odbędzie się już 20 maja 2024r. Z tej okazji mamy dla Was kod: pasjamshp - jeżeli wpiszecie go w koszyku, to wówczas otrzymacie 40% zniżki na bilet w wersji standard!

Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj. Dziękujemy ekipie Sekuraka za taką fajną zniżkę dla wszystkich Pasjonatów!

Akademia Sekuraka

Niedawno wystartował dodruk tej świetnej, rozchwytywanej książki (około 940 stron). Mamy dla Was kod: pasja (wpiszcie go w koszyku), dzięki któremu otrzymujemy 10% zniżki - dziękujemy zaprzyjaźnionej ekipie Sekuraka za taki bonus dla Pasjonatów! Książka to pierwszy tom z serii o ITsec, który łagodnie wprowadzi w świat bezpieczeństwa IT każdą osobę - warto, polecamy!

...