Wskrzeszanie laptopa

pytanie zadane 25 marca 2016 w Sprzęt komputerowy przez Dominik Lange Obywatel (1,700 p.)

Cześć!

Mój stary laptop (ASUS F5SL) uszkodził się kilka miesięcy temu, a pomyślałem, że przyda mi się jakaś maszyna do pisania do zabierania na uczelnię. Niestety, żeby miało to sens, musiałbym go najpierw naprawić, czyli w pierwszej kolejności zlokalizować usterkę, a że specjalistą od hardware nigdy nie byłem, chciałbym prosić Was, użytkownicy forum o pomoc :). Dorzucam film (w baaaardzo słabej jakości), jakby ktoś chciał to oczyma własnymi zobaczyć (LINK). Krótko mówiąc, laptop nie zawsze się włącza i jeśli uda mi się otworzyć cokolwiek, mam na ekranie fioletowe (czy tam różowe), pionowe paski, systemu nie daje rady odpalić, poza tym po pojawieniu się loga ASUSa pojawiają się jakieś dziwne artefakty na ekranie (serie znaków ' i "). Jeśli ktoś wie, w czym dokładnie tkwi problem i czy jest sens się w to bawić, będę wdzięczny za pomoc.

2 odpowiedzi

odpowiedź 25 marca 2016 przez ScriptyChris Mędrzec (190,190 p.)

Obstawiam kartę graficzną - wspomniałeś coś o tym, że laptop w podróży działał w wysokiej temperaturze - może się przypaliła. A te dziwne "krzaczki" na ekranie, to mogą być artefakty - pojawiają się właśnie, gdy grafika się spaliła lub jest bliska spaleniu.

Jeśli masz dwie karty graficzne: zintegrowaną i zewnętrzną, to przełącz się na zintegrowaną - w BIOSie to znajdziesz (o ile dobrze pamiętam, to ustawienie nazywa się PCI/PEG albo odwrotnie). Zobacz, czy na zintegrowanej grafice będzie to samo.

Wspomniałeś, że masz podobnego laptopa - przełóż z niego grafikę do uszkodzonego laptopa i zobacz, czy działa.

komentarz 26 marca 2016 przez ScriptyChris Mędrzec (190,190 p.)

Ok, w przypadku laptopów, przekładka podzespołów jest problematyczna lub prawie niemożliwa - zapomniałem o tym, bo w PC nie ma z tym problemu.

Przełączyć kartę graficzną w BIOSie zawsze można spróbować. W jaki inny sposób proponowałbyś sprawdzić, czy karta graficzna działa, czy jednak się spaliła?

komentarz 26 marca 2016 przez Dominik Lange Obywatel (1,700 p.)

Powiedziałem, że mam na oku podobnego laptopa, znaczy jak będzie sens, to go kupię :) I nie przy wysokiej, a niskiej temperaturze przestał działać. Niestety nie mam w biosie opcji PCI/PEG, czyli pewnie najzwyczajniej w świecie nie mam integry. No i karta graficzna jest wlutowana (nie mogłem znaleźć o tym informacji, dzięki Kamil), więc musiałbym wymieniać całą płytę, zostaje mi z laptopa prawdopodobnie tylko procesor, ram, bateria i matryca. Nie mam też pewności, że wszystkie te części działają, ale mógłbym poszukać podobnego laptopa z uszkodzoną matrycą... Cóż, jeśli znajdę coś takiego w zadowalającej cenie, to może kupię, jeśli nie, to się rozejrzę za jakimś innym laptopem. Wielkie dzięki za pomoc! :)

komentarz 26 marca 2016 przez ScriptyChris Mędrzec (190,190 p.)

A może po prostu zanieś laptopa do serwisu na diagnostykę? Zapłacisz 50-100zł (strzelam, bo kilka lat temu za diagnostykę PC tyle ode mnie wzięli) i będziesz przynajmniej wiedział co się zepsuło i czy jest sens naprawiać.

komentarz 26 marca 2016 przez Dominik Lange Obywatel (1,700 p.)

Wolę zachować te kilkadziesiąt złotych, bo może kupię za kilka miesięcy coś nieco lepszego. Potrzebuję lapka do code blocksa, może worda i starych gier, w które szkoda mi grać na stacjonarnym kompie :p

komentarz 26 marca 2016 przez ScriptyChris Mędrzec (190,190 p.)

To może sprzedaj laptopa na części? Tylko problem w tym, że teraz nie wiesz na 100%, co jest uszkodzone, a co w pełni sprawne :)

komentarz 26 marca 2016 przez Dominik Lange Obywatel (1,700 p.)

Myślałem o tym. Za procesor, jeśli działa dostanę max 30zł (To jest bodajże core 2 duo t5500 albo podobny), matryca na pewno działa, za nią też może z 80-100zł bym dostał, za baterię z 20zł, ale może zrobię z niej power bank, albo, jeśli się uda, wykorzystam ogniwa do naprawy baterii w laptopie mojej siostry (moja bateria trzymała z godzinę, albo półtorej, a jej wcale), za ram 2x 1GB, też jeśli działa dostanę razem 70-80zł. Dysk wykorzystuję jako przenośny, mam go w obudowie z przejściówką na usb :p. Reszta, czyli karta sieciowa, klawiatura i takie tam tanie rzeczy... Nie sądzę, żeby opłacało się je sprzedawać. Czyli w sumie by wyszło coś koło 180-210zł, cóż, zastanowię się nad tym jeszcze :)

komentarz 26 marca 2016 przez ScriptyChris Mędrzec (190,190 p.)

Hmm, no to w sumie naprawa karty graficznej - jeśli ona jest faktycznie uszkodzona - wyjdzie Ciebie drożej niż ten laptop jest warty. Ale przydało by się wiedzieć, co jest uszkodzone, żeby znać koszt wymiany/naprawy. Wtedy byś już mógł ocenić czy opłaca się inwestować w tego laptopa, czy jednak sprzedać go na części :) Tylko też diagnostyka w serwisie kosztuje - więc jak już, to po znajomych pytaj.

komentarz 30 marca 2016 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Podłącz zewnętrzny monitor jeśli w laptopie jest taka możliwość.

komentarz 30 marca 2016 przez marko Nałogowiec (29,150 p.)

Wcześniej wspomniałem.Szanujący się serwisant,potrafi potwierdzić uszkodzenie grafiki w laptopie,ma to we krwi ;).Powinien poinformować o kosztach naprawy(gratis) i jaką daje gwarancję po ewentualnym reballingu.Klient podejmuje decyzję o opłacalności kosztów naprawy.Zakładam że reszta podzespołów w lapku jest ok. :)