Życie, studia, fizyka

pytanie zadane 9 marca 2016 w Rozwój zawodowy, nauka, praca przez Wiktor Stary wyjadacz (11,120 p.)

Witam, na początku zaznaczę, że temat ten ma mało wspólnego z programowaniem, czy ogólnie pojętą informatyką, ale mam kilka pytań, na które ciężko mi samemu odpowiedzieć.

Na wstępie chcę powiedzieć, że chodzę do drugiej klasy technikum informatycznego, ale jak wiadomo matura zbliża się wielkimi krokami i trzeba myśleć przyszłościowo. Opisując technikum, do którego chodzę to uczę się tam matematyki na poziomie rozszerzonym i informatyki, jednak chciałbym również pisać fizykę ma poziomie rozszerzonym, ale jak widać w szkole nie mam takiej możliwości, także chcę podjąć się wyzwania samodzielnego uczenia się fizyki. Dlaczego? A no dlatego, że za dwa lata chciałbym podjąć studia w UK, jednak do tego wymagane jest zdawanie trzech rozszerzeń na maturze. Oczywiście będę zdawał matematykę i angielski, ale muszę również fizykę. Rozumiem, że muszę robić arkusze z poprzednich matur, bo to chyba oczywiste, ale zainwestowałbym również w książki, które na pewno przyspieszyłyby cały ten proces intensywnej nauki. Jak na razie zacznę korzystać z tych stron:

http://www.epomoce.pl/fizyka_teoria#

http://maturzaki.pl/matura-z-fizyki_i_astronomii/pytanie/maksymalny_zasieg_rzutu_ukosnego_

Ale czytając inne tematy, ludzie wychwalają i polecają książki z serii "Podstawy fizyki [Halliday David, Resnick Rob]". Przekonują mnie one, jednak mam pytanie. Czy mogę gdzieś nabyć te książki w wersji angielskiej? Mój poziom angielskiego w tematach takich jak fizyka jest pewnie znikomy, ale właśnie dzięki temu będę mógł rozwijać się na dwóch płaszczyznach jednocześnie - fizyka i angielski. Czy ktoś może wie coś na ten temat? Również jako zbiór zadań to wybrałbym zadania z serii Zamkor.

Na koniec mam dosyć ogólne pytanie. Czy poświęcając dziennie godzinę właśnie na naukę fizyki jestem w stanie w dwa lata opanować ja na poziomie dobrym (80%)? Mam chęci i trochę motywacji. Chciałbym również w pełni otoczyć się językiem angielskim, aby nauka przychodziła mi w sposób bardziej naturalny. Co o tym wszystkim myślicie? Macie może jakieś uwagi?

Jeżeli ktoś to przeczytał to bardzo dziękuję, ale w tym momencie jest to dla mnie sprawa priorytetowa. Pozdrawiam.

4 odpowiedzi

odpowiedź 9 marca 2016 przez Aisekai Nałogowiec (42,190 p.)

odpowiedź 9 marca 2016 przez CzlowiekSkrypt Nałogowiec (26,340 p.)

odpowiedź 9 marca 2016 przez Grzyboo Nałogowiec (28,860 p.)

Z tego co kojarzę, to w szkole masz 240h przez 2 lata liceum (w drugiej klasie dobierasz rozszerzenia). Przez 240h lekcyjnych, trochę w domu, przy słabym podejściu i raczej nie robiąc wiele wyciągnąłem 62%. Dlatego jeżeli masz 2 lata i chcesz się uczyć godzinę dziennie (niemożliwe każdego dnia, więc lepiej sobie zorganizować plan, w którym będziesz danego dnia poświęcał więcej) powinieneś spokojnie ogarnąć cały program liceum/technikum. Zauważ, że samodzielna nauka będzie o niebo lepsza niż to, co dostajesz na lekcjach. Możliwe, że te 240h lekcyjnych będzie mniej warte niż 60h w domu.

Jeśli o zadania chodzi to polecam Kruczek Jędrzejewski Kujawski - zbiór zadań z fizyki. Zawiera na prawdę trudne zadania, a zbiorek tani.

komentarz 9 marca 2016 przez Wiktor Stary wyjadacz (11,120 p.)

Niestety u mnie w szkole nie ma możliwości wybierania sobie rozszerzeń. Od samego początku mam rozszerzoną matematykę oraz informatykę, także pozostaje mi tylko samodzielna nauka w domu.

Rzucę okiem na ten zbiór. I mam pytanie. Jak uważasz na co najbardziej zwracać uwagę przy nauce fizyki, może jakieś porady? W gimnazjum fizykę bardzo lubiłem, jednak to jest zupełnie co innego teraz nie mam z nią wcale styczności, także z początku na pewno będzie mi bardzo ciężko.

Dziękuję i pozdrawiam.

komentarz 9 marca 2016 przez Grzyboo Nałogowiec (28,860 p.)

Na pewno dobre zrozumienie ruchu i dynamiki. Te zadania po prostu trzeba rozumieć. Wszelkie rozkłady sił, jak działa równia pochyła, rzuty pionowy, poziomy, ukośny. Metody rozwiązywania zadań z zasadą zachowania energii i z rozkładem sił. Od tego zaczyna się fizyka ponadgimnazjalna i ciągnie się za Tobą przez długi czas. Dlatego powinieneś poświęcić tym zagadnieniom sporo czasu i upewnić się, że rozumiesz co i jak.

Inne porady? Obiektywnie ciężko mi stwierdzić. Dla mnie elektronika to był zawsze wrzód na dupie i według mnie jest trudna i szczególnie w niej warto się przyłożyć do teorii.