Cześć wszystkim, jestem studentem pierwszego roku infy, studiuję na uniwersytecie na którym jak to wykładowcy mówią "szkołą bardziej programistów" i do tego aspektu przywiązują bardziej wagę.
Ogólnie to już po kilku miesiącach nauki czy w szkole czy w domu zauważyłem, że praca programisty nie leży mi, mam problemy z niektórymi zadaniami z którymi inni nie mają problemów, a wiem że tamci nic nie robią w domu także wnioskuję że to chyba nie dla mnie.
I teraz mam takie pytanie, jeśli nie programista to jakie inne stanowisko? Ogólnie lubiłem dość sieci i cyber bezpieczeństwo ale nie wiem czy uczelnia zapewni mi to...
A może macie jakieś inne ciekawe stanowiska? Co byście zrobili na moim miejscu ? Chętnie posłucham. :)
Dopowiem jeszcze ,że studiuję w Lublinie i z przyczyn osobistych nie mogę wyjechać za daleko na studia, a Lubelski rynek IT opiera się praktycznie tylko na programistach.