Mi bardzo pomogło granie w gry po angielsku. Bardzo dobre są gry RPG z rozwiniętą fabułą. Poczytasz dialogi, fabułę albo opisy przedmiotów to się nauczysz. A jeśli są udźwiekowione dialogi, to też się trochę osłuchasz.
Singleplayerowe RPG się chyba najbardziej nadają, chociaż każda gra po angielsku cię trochę nauczy.
Ale niektóre gry multiplayerowe też mają potencjał do nauki angielskiego. Zwłaszcza tak zwane persistent-world-mody do niektórych gier. Np. pewien mod do M&B Warband działający tylko na multiplayerze. Mod nazywa się Persistent World. Przykładowy gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=Zoxi_cRdgbs
Mod to taka multiplayerowa zabawa w średniowieczne życie, gdzie się jest... no kim się chce, oczywiście w ramach ograniczeń moda. Taki mod do roleplayowania z innymi graczami, gameplay chyba pokazuje wystarczająco a jak nie to znajdziesz inne.
Jest też inny mod do Warbanda: Persistent Frontier, czyli w gruncie rzeczy to samo, ale w innym settingu: kolonizacja Ameryki.
Są też podobne mody do innych gier. Są np. serwery roleplayowe na Gothic Multiplayer. Jest mod Altis Life do gry Arma 3 oraz kilka innych podobnych modów do tej gry (jeśli ktoś z was gra w Armę). Przykładowe gameplaye (akurat na obu jest pokazana zabawa w działalność przestępczą :P ):
https://www.youtube.com/watch?v=FwLgRJKdS_w albo
https://www.youtube.com/watch?v=JgzP-LBgZf4
Są jeszcze serwery roleplayowe w Gothic Multiplayer. Na pewno znajdzie się też coś do Neverwinter Nights 2. Persistent Worldy to świetna sprawa do nauki języka.
Od biedy można też spróbować z jakąś grą MMO ale wejść głębiej w gildie, zacząć gadać z ludźmi. Albo jakieś anglojęzyczne fora i społeczności internetowe - to wspaniały pomysł.
Gry singleplayer z dużą ilością dialogów albo multiplayerowe z dużą integracją między graczami. Nauka poprzez gry ma olbrzymią zaletę - granie jest przecież takie super fajne :) Ale fora i społeczności internetowe to też super pomysł.
A jeśli grasz dużo i regularnie w jakąkolwiek multiplayerową grę i uważasz się za w miarę dobrego gracza (czy to CS, Battlefield, Arma czy choćby coś spoza gatunku FPS) to dołącz do jakiegoś klanu z UK albo po prostu międzynarodowego. Jeszcze bardziej rozwiniesz skilla w grze, doświadczysz wspaniałych chwil podczas grania z wspaniałą kooperacją i teamplayem, poznasz wspaniałych ludzi oraz co najważniejsze: podszlifujesz swój angielski. Co prawda nauczysz się raczej słownictwa typowego dla danej gry (ja dzięki temu żę należę do międzynarodowego klanu w pewnym shooterze, gdzie rozmawiamy po angielsku, poznałem bardzo dużo angielskich militarnych terminów) ale sam fakt rozmawiania z ludźmi bardzo dużo daje. Grasz sobie w grę, siedzisz ze znajomymi z klanu na TS3 i rozmawiacie.
A tak w ogóle to we wszystkie gry graj po angielsku, w programach ustawiaj angielski, język w windowsie ustaw angielski... Na pewno pomoże :)