Czy jest jakiś sens używania "typedef"?

pytanie zadane 29 stycznia 2016 w C i C++ przez Daaa22 Dyskutant (8,250 p.)

Z tego co wiem to typedef dodaje nowy typ zmiennej. np.

typedef string zmienna;

, ale to jest bez sensu, bo równie dobrze można użyć string zmienna, więc jaki sens ma używanie typedef?

5 odpowiedzi

odpowiedź 29 stycznia 2016 przez draghan VIP (106,230 p.)
wybrane 29 stycznia 2016 przez Daaa22

Najlepsza

Dodam tylko, że oprócz skrócenia długich nazw typów (namiętnie stosowane przy szablonach i niektórych wskaźnikach), można tym wprowadzać zmiany na poziomie semantycznym, nadając jednemu typowi danych kilka różnych znaczeń, w zależności od kontekstu użycia.

Przykładowo możesz zrobić typedefy dla inta, które będą podpowiadały intencję już w prototypie, chociaż tak naprawdę będą to zwykłe liczby całkowite.

typedef int IdMusic;
typedef int IdPicture;

bool playMusic(IdMusic song) // czytelniejsza intencja, niż "int song"
{
}

bool drawPicture(IdPicture image) // znów - czytelniej, niż int image
{
}

komentarz 29 stycznia 2016 przez Noak Mądrala (5,900 p.)

można go stosować zamiennie z #define ??

komentarz 29 stycznia 2016 przez draghan VIP (106,230 p.)

Nie, typedef jest mechanizmem języka, zaś #define jest dyrektywą preprocesora.

Używając typedef, kompilator sprawdzi poprawność Twojego 'wyrażenia', zaś dla preprocesora będzie to tylko zwykły fragment tekstu do przetworzenia w inny.

Warto jeszcze nadmienić, że "semantyczna odmiana" typedefa nie jest najbardziej elegancką formą podpowiadania intencji, chociaż prostą i skuteczną.

odpowiedź 29 stycznia 2016 przez Colossus Mądrala (6,410 p.)

typedef unsigned long long ull;

Nie ma sensu? :O

komentarz 29 stycznia 2016 przez Daaa22 Dyskutant (8,250 p.)

Nie ma, bo możesz krócej wpisać unsigned long long ull;

komentarz 29 stycznia 2016 przez mrcnsct Nałogowiec (36,390 p.)

Po takim użyciu typedef nie musisz już pisać unsigned long long a, tylko ull a.

komentarz 29 stycznia 2016 przez Colossus Mądrala (6,410 p.)

Dokładnie :)

odpowiedź 29 stycznia 2016 przez criss Mędrzec (172,590 p.)

typedef zastępuje nazwe typu. Także typedef string str sprawi, że zapis str zmienna będzie równoznaczny string zmienna.

komentarz 29 stycznia 2016 przez Daaa22 Dyskutant (8,250 p.)

Więc nie ma sensu go używać, i wpisać po prostu "string zmienna", zamiast "typedef string zmienna"?

komentarz 29 stycznia 2016 przez criss Mędrzec (172,590 p.)

Jest użyteczny przy jakichś długich nazwach typów z ktorymi prędzej czy później będziesz miał styczność :P

komentarz 29 stycznia 2016 przez Daaa22 Dyskutant (8,250 p.)

Podasz przykład?

komentarz 29 stycznia 2016 przez adrian17 Ekspert (344,860 p.)

class C{
public:
	std::unordered_map<std::string, std::vector<Rzecz*>> & getCache(int cache_type);
private:

	std::unordered_map<std::string, std::vector<Rzecz*>> cache_danych;
	std::unordered_map<std::string, std::vector<Rzecz*>> cache_inny;
	std::unordered_map<std::string, std::vector<Rzecz*>> cache_jeszcze_inny;
	
};

class C{
public:
	typedef std::unordered_map<std::string, std::vector<Rzecz*>> Cache;
	// albo praktycznie rownowazne, tylko lepsze (C++11):
	using Cache = std::unordered_map<std::string, std::vector<Rzecz*>>;

	Cache & getCache(int cache_type);

private:
	Cache cache_danych;
	Cache cache_inny;
	Cache cache_jeszcze_inny;
};

odpowiedź 29 stycznia 2016 przez mrcnsct Nałogowiec (36,390 p.)

odpowiedź 29 stycznia 2016 przez Szykem2 Nałogowiec (29,510 p.)

Wyobraź sobie, że piszesz jakiś 10000 linijkowy kod używasz jakiejś klasy basowej bardzo często i używasz w niej jakiegoś typu np liczby 16 bitowej(lub dowolny inny twój lub wbudowany typ) i teraz dostajesz zlecenie od dużej firmy ale twój kod musi obsługiwać liczby 32-bitowe. Masz więc 2 wyjścia albo nie używać typedefu i zmienić kod w 1000 miejsc albo użyć typedefu i w tym tysiącu miejsc od początku użyć myclass::value_type i zmienić ten typ tylko raz bo typedef robi wszystko za Ciebie. Myślę, że odpowiedź narzuca się sama, a przykład jest wystarczający.

komentarz 29 stycznia 2016 przez draghan VIP (106,230 p.)

Twój przykład sugeruje, żeby nigdzie nie pisać nazw typów explicite, tylko wszędzie stosować makiety, co musi być szalenie niewygodne. Sądzę też, że nie wprowadza wiele czytelności do pisanego kodu.

komentarz 29 stycznia 2016 przez Szykem2 Nałogowiec (29,510 p.)

Nie napisałem, żeby nie stosować nigdzie ale chodzi o to, żeby uprościć proces refaktoryzacji i uprościć ewentualną zmianę typowania w danym programie. Zawsze trzeba używać typów wbudowanych tego nie unikniesz(chyba że wszędzie używasz auto ale to się trochę mija z nauką o typach) ale w kluczowych miejscach, tam, gdzie jesteś pewien, że ten typ będzie często używany i może się zmienić używasz typedefu, który zmniejsza czas przerabiania kodu z kilku godzin do kilku minut góra. Typedef się jeszcze przydaje przy szablonach, kiedy nie znasz konkretnego typu, na którym operujesz u tedy używasz myclass::value_type i uzyskujesz różne typy w zależności od wersji klasy szablonowej, którą stworzyłeś.