Witam. Domyślam się, że to forum odwiedzają w większej ilości informatycy, ale może ktoś z Was ma w sobie duszę artysty :) Od jakiegoś czasu uczę się grać na keyboardzie. A dokładniej - włączam dźwięk symulujący organy kościelne i gram pieśni kościelne. Mam nuty rozpisane w układzie czterogłosowym, także nie muszę nic harmonizować ani wymyślać. Jednak idzie mi ciężko mimo, że regularnie ćwiczę. Teraz moje pytanie - czy w moim przypadku kilka lekcji od kogoś doświadczonego mogłoby mi pomóc? Bo niby mam materiały, wystarczy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ale może jednak ktoś mi podpowie jak się uczyć efektywniej i wtedy ruszę do przodu? Rozumiem lekcje na początku - poznać dźwięki, wyjaśnić pojęcia, nauczyć się jak czytać nuty. Ale teorię znam. Mam nadzieję, że dobrze naświetliłem problem. Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki, co dalej robić