Od kilku miesięcy mam dozymetr terra-p, zdjąłem mu nakładkę, żeby mierzyć też promieniowanie beta. W moim mieście utrzymuje się średnio od 0,1 do 0,15 microSv/h. Ale co jakiś czas, może raz w miesiącu, może żadziej przez 1-2 sekundy mam bardzo wysoki (jak na to miejsce) odczyt. np. dziś koło południa było 5,5 microSv/h. Moja wstępn teoria brzmi tak, że fala kwantów gamma (beta by się nie przebiły przez atmosferę) pochodząca od ,,wybuchniętej'' gwiazdy powoduje te skoki. Jednak to tylko wstępna teoria i jestem otwarty na inne, jeśli je macie, to piszcie.