Belfer Zawodowiec ci odpowie :)
1. Zupełnie inaczej jest wytłumaczyć koledze/koleżance, a inaczej klasie, w której w dodatku większość ma to w 4 literach, bo i tak dyrekcja będzie naciskać, aby ich przepuścić (inaczej klasa/grupa się rozpadnie i nie będzie godzin).
2. Zarobki. Na starcie mniej niż najniższa... Po upierdliwych awansach dochodzisz do 3-4k z nadgodzinami, stażowym, motywacyjnym i jak masz dobre układy z dyrekcją.
3. Ale jak jesteś ogarnięty i znasz temat, możesz dorobić. U mnie w molochu kształcącym w wielu zawodach, wszyscy informatycy zawodowcy pracują dodatkowo w firmach: serwisy, sieci, webmasterstwo. Z tego są już jakieś pieniądze, a szkoła jest płatnikiem ZUS. Realia samozatrudnienia.
4. Czas pracy. Zgodnie z Kartą to 18 godzin lekcyjnych, czyli 13,5 godziny zegarowych tygodniowo (tu gula skacze większości). Do tego dolicz rady, egzaminy zawodowe i tym podobne rzeczy – robi się więcej. Za przygotowanie stanowisk do egzaminów obecnie CKE nie płaci. Ale niektórzy rzeczywiście tyle pracują, czyli około 20 h tygodniowo. Warunek: pozwolić uczniom grać i korzystać z Fb, Insta, TT i czego tam jeszcze na zajęciach. Jak podchodzisz poważnie, to najpierw sam musisz przygotować zadania. Uczę przedmiotów w kwalifikacji EE09/INF03/INF04, czyli programowania, baz i webmasterki. Przy konkretnej aplikacji internetowej musisz spędzić wiele czasu, aby ją przetestować i znaleźć miejsca, w których uczniowie na pewno popełnią błędy i jakie.
5. Co do wakacji. Zgodnie z Kartą twoim urlopem są ferie zimowe (2 tygodnie) i ferie letnie (wakacje, około 9 tygodni). Z tego dyrekcja może cię wezwać do pracy na 7 dni, np. do przeprowadzenia egzaminów. Przerwy świąteczne to dni wolne od zajęć, ale w szkole nie są urlopem i dyrekcja może cię wezwać do stawienia się w pracy.