Ech, nie wiemy jednej ważnej rzeczy: Jakiego technikum informatycznego? Są takie, gdzie próg jest niski, a są takie gdzie jest wysoki.
Ja zbytnio się nie przejmowałem, czy dostanę się do szkoły, czy nie, bo jeżeli mówimy o takiej zwykłej szkole (nie jakiejś dla wybrańców geniuszy) to przyjmują chyba każdego, jak leci.
A w tych wszystkich punktacjach z tego co mi wiadomo większe znaczenie ma egzamin gimnazjalny, niż oceny na koniec roku (jest przynajmniej trochę obiektywny, bo w przypadku nauczycieli to jeden może być hakaty i wystawić komuś na koniec dwa, a inny może być luzak i dać piątkę).
P.S.
W każdym razie nie oznacza to, żeby nic nie robić. Dwója z matematyki w gimnazjum to z pewnością oznacza, że należy nad czymś popracować. Poziom matematyki w szkole średniej, a gimnazjum to dosyć duża przepaść :)