Ze sterownikami kart graficznych na Linuxach na żadnej dystrybucji nie jest idealnie. Co prawda z Nvidią jest odrobinę lepszą sytuacja, bo te karty graficzne są popularniejsze. Również Ubuntu jest bardziej popularny niż inne dystrybucje, więc na temat tej dystrybucji znajdziesz najwięcej poradników, no i na temat Nvidii również. Niestety często jest tak, że jakiś poradnik na temat sterowników kart graficznych coś psuje. Sam wiele razy próbowałem i nawet się zdarzyło, że wszystko działało, ale po zainstalowaniu sterowników i używaniu karty kilka miesięcy zrobiłem apt-get upgrade już nie wyświetlało się nic. Jedyne co mogłem zrobić to przejść tty*. Sytuację naprawiłem, jednak takie sytuacje dają do zrozumienia, że jak nie chcesz mieć system bezproblemowy to nie próbuj instalacji. Ale te wszystkie walki ze sterownkami dają dużo wiedzy na temat Linuxa i sposobów wybrnięcia z podobnych problemów. Najlepsza nauka to popsuć komputer i go naprawić.
Co do zmiany Ubuntu na Minta, moim zdaniem jest to zły kierunek, bo Ubuntu pochodzi z Debiana, a Mint pochodzi z Ubuntu, więc pochodzi z Debiana. Przechodzenie bezpośrednio na Debiana jest również nie najlepszym pomysłem. Jeżeli już totalnie wszystkiego spróbowałeś na Ubuntu to warto iść w kierunku Fedory, Suse.