1. Nie panikuj.
2. Przetrzyj to delikatnie tym spirytusem. (Oby Ci się tam nic nie spaliło)
3. Zostaw niech schnie do końca, odradzam suszarkę bo możesz coś stopić..
4. Gdzie był ten nalot? ciecz? w którym miejscu?
5. Jak już wszystko wyschnie, to poskładaj i podłącz zasilanie na końcu i miej nadzieję, że ruszy.